Kolejne ofiary SARS w Hongkongu; Chiny przepraszają
Kolejnych 39 osób zachorowało na nietypowe zapalenia płuc (SARS) w Hongkongu - podały w sobotę miejscowe władze. Tym samym liczba zarażonych wzrosła do 800. Chiny przeprosiły za zbyt powolną reakcję na pojawienie się SARS.
Trzech pacjentów zmarło w Hongkongu, powiększając do 20 liczbę ofiar śmiertelnych ciężkiego ostrego zespołu oddechowego SARS - poinformował rzecznik władz tego specjalnego regionu administracyjnego komunistycznych Chin.
Choroba nietypowego zapalenia płuc, która pojawiła się w listopadzie ubiegłego roku w południowych Chinach, w marcu zaatakowała Hongkong i następnie rozprzestrzeniła się, za sprawą podróżnych, na całym świecie. Według najnowszego bilansu, wirus SARS zabił ponad 80 osób na świecie, zaraziło się nim ponad 2500 osób w Azji, Ameryce Północnej i Europie.
Pekin zaczął wysyłać codzienne raporty o epidemii i nowych przypadkach choroby do Światowej Organizacji Zdrowia dopiero pięć miesięcy po stwierdzeniu pierwszego zachorowania na SARS w południowochińskiej prowincji Guangdong.
Władze chińskie, które obawiają się wymiernych strat finansowych - już 136 tysięcy zagranicznych turystów odwołało z powodu epidemii podróże do Chin - przeprosiły świat za opieszałość i zapowiedziały uruchomienie procedury wczesnego ostrzegania, by skutecznie walczyć z podobnymi kryzysami chorobowymi w przyszłości. (mp)