Kolejne miliardy z NCBR. Nie czekali na zmiany

NCBR, o którym zrobiło się głośno w kontekście programu "Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe", jeszcze w tym tygodniu trafi pod nadzór resortu nauki.

Jak się jednak okazuje, centrum nie czeka na zmiany i rozpisuje kolejne konkursy. Najnowszy - w którym pula nagród wynosi trzy miliardy złotych - dotyczy projektów wojskowych.

Jak podaje TVN24, odpowiedzialny za jego przeprowadzenie jest Rafał Sobolewski, który jednocześnie jest kandydatem PiS w wyborach na prezydenta Włocławka.

- Nigdy nie byłem i nie jestem członkiem żadnej partii. Możemy o tym porozmawiać, jak się kiedyś zobaczymy, a nie przez telefon, bo pana nie znam. Mówię o ogólnych kwestiach związanych z konkursem, które nie są tajemnicą, ale o sprawach dotyczących mnie osobiście wolałbym rozmawiać bezpośredni - skomentował w rozmowie z TVN24 Sobolewski.

Decyzja o przeprowadzeniu konkursu wynika z politycznej zawieruchy dot. NCBR. W związku z tym, że ustawa dotycząca centrum wchodzi w życie dopiero w czwartek, wcześniej do odpowiedzialności za jego działalność nie poczuwał się resort funduszy i polityki regionalnej, w którego gestii znajdowało się centrum.

- To sprawiło, że dyrektor Orzeł czuje się coraz pewniej i może liczyć, że się utrzyma na stanowisku. W NCBR wciąż są też inni ludzie, którzy trafili tam, gdy w Centrum rządzili ludzie Adama Bielana - mówi informator TVN24.

Stacja podaje, że jeszcze do początku lutego w gremium oceniającym konkurs znajdował się wiceprzewodniczący klubu PiS Marcin Ociepa. Polityk został jednak odwołany ze stanowiska. Decyzję o odsunięciu Ociepy od NCBR skomentował MON, który potwierdził, że na stanowisku zastąpił go gen. bryg. Marcin Górka.

Lista rankingowa zgłoszonych do konkursu projektów najpóźniej powinna zostać opublikowana w lipcu 2024 roku.

Źródło: TVN24