Kolejne kobiety oskarżają Romana Polańskiego. Nowe śledztwo
Wszczęto nowe, otwarte śledztwo ws. molestowania kobiet przez reżysera Romana Polańskiego. Potwierdziła to policja w Los Angeles. Ofiary dopiero teraz zabierają głos, skrzywdzone miały zostać jednak jeszcze kiedy były dziećmi.
Informacje o molestowaniu kobiet przez producenta filmowego Harveya Weinsteina nie przykryły sprawy dotyczącej Polańskiego. Wręcz przeciwnie. Głos zabrały kolejne pokrzywdzone przez polskiego reżysera kobiety. Na podstawie ich relacji wszczęto nowe śledztwo - donosi "The Sun".
W rozmowie z brytyjskim dziennikiem policja z Los Angeles potwierdziła, że jest nowe śledztwo. Oskarżycielek jest zaś pięć, sześć bądź siedem. Co więcej, wśród nich są kobiety, które Polański miał zgwałcić i molestować seksualnie, kiedy były jeszcze dziećmi - miały od dziewięciu do 16 lat.
Służby tłumaczą, że nie podają szczegółowych informacji w związku ze sprawą ze względu na bezpieczeństwo ofiar. Przyznają jednak, że w raportach Polański widnieje jako podejrzany.
Zobacz też: Ziobro o Polańskim: jeżeli mamy do czynienia z gwałcicielem, to nikt nie może oczekiwać żadnej solidarności
Długo czekały, ale w końcu zabrały głos
Artystka Marianne Barnard twierdzi, że jest jedną z ofiar Polańskiego. Miał molestować ją na plaży w Malibu, kiedy miała 10 lat. Teraz mówi, że reżyser to "drapieżnik, który musi zapłacić za swoje czyny".
Pokrzywdzone, choć anonimowo, podzieliły się swoimi historiami z "The Sun" i na stronie imetpolanski.com.
Łącznie do bycia ofiarą Polańskiego przyznało się 11 kobiet.
Źródło: "The Sun"/WP