Kolejne aresztowania w związku z atakiem w Nicei
• We Francji aresztowano kolejne dwie osoby powiązane z zamachowcem, który 14 lipca wjechał w tłum ludzi w Nicei
• Zatrzymani to mężczyźni, których zdjęcia znaleziono w telefonie komórkowym sprawcy
Francuska policja aresztowała kolejne dwie osoby w związku z atakiem w Nicei, w którym śmierć poniosły 84 osoby - podają nieoficjalnie agencje. Są to dwaj mężczyźni, którzy widnieją na zdjęciach znalezionych w telefonie komórkowym należącym do zamachowca.
Tunezyjczyk 14 lipca wjechał 19-tonową ciężarówką w tłum ludzi wracających z pokazu sztucznych ogni w centrum Nicei. Przez dwa kilometry taranował ludzi, po czym wysiadł i zaczął strzelać z pistoletu. Wkrótce potem sam został zastrzelony przez policjantów.
W areszcie przebywa już pięć osób podejrzanych o współdziałanie z zamachowcem. Żadna z nich - ani kobieta, ani czterech mężczyzn - nie była znana wcześniej policji.
Paryski prokurator Francois Molins potwierdził, że Mohamed Lahouaiej Bouhlel od miesięcy przygotowywał atak.
Odpowiedzialność za zamach w Nicei wzięło Państwo Islamskie. Jednak nie ma dowodu, że 31-letni Bouhlel był rzeczywiście powiązany z tą organizacją. W jego komputerze śledczy znaleźli bowiem zarówno materiały związane z ISIS, jak i opozycyjną wobec niej Al-Kaidą.
Śledztwo w sprawie trwa.