Kolejna rezolucja niepotrzebna
Zsumowany efekt trzech ostatnich rezolucji Rady Bezpieczeństwa w sprawie Iraku stwarza
wystarczające podstawy do użycia siły przeciw temu krajowi - uważa brytyjski prokurator generalny lord Goldsmith.
17.03.2003 17:26
Lord Goldsmith ma na myśli ostatnią rezolucję nr 1441 i wcześniejsze: 678 (uchwaloną po inwazji Iraku na Kuwejt w 1990 roku) i 687 (przyjętą po zawieszeniu broni w 1991 roku). Ta druga uzależnia zawieszenie broni od rozbrojenia irackich arsenałów. W ekspertyzie prawnej, sporządzonej dla rządu Tony'ego Blaira, lord Goldsmith zauważył, że wszystkie trzy rezolucje przyjęto zgodnie z art. 7 Karty NZ, który dopuszcza użycie siły, jeśli służy to przywróceniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Raport prokuratora generalnego stwierdza, że Saddam Husajn nie wywiązał się z warunków zawieszenia broni, narzuconych mu po zakończeniu wojny o Kuwejt, gdyż nie wyeliminował broni masowego rażenia.
Rząd Blaira zdecydował się odtajnić poufny raport lorda Goldsmitha, by przeciwnikom wojny z Irakiem wytrącić z ręki argument, że będzie ona bezprawna, ponieważ nie ma umocowania w nowym mandacie Rady Bezpieczeństwa.
Grupa posłów obu głównych partii domagała się odtajnienia raportu w przekonaniu, że powinni go poznać, zanim przystąpią do debaty nad działaniami wojskowymi przeciwko Irakowi. Debatę zaplanowano na wtorek, ale nie ma pewności, czy rząd dopuści do głosowania nad dopuszczalnością użycia siły wobec Iraku. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że ok. 160 posłów laburzystowskich może się wyłamać z dyscypliny partyjnej.
Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan uważa, że kolejna wojna z Irakiem bez umocowania w nowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa byłaby pogwałceniem prawa międzynarodowego. W ocenie czołowego prawnika brytyjskiego Geoffreya Bindmana wojna, która nie jest działaniem w samoobronie i która nie ma mandatu Rady Bezpieczeństwa, jest pogwałceniem art. 8 traktatu rzymskiego, ustanawiającego Międzynarodowy Trybunał Karny. Z kolei czołowa firma prawnicza Matrix Chambers, w której pracuje żona premiera Blaira, w opinii prawnej uznała, że akcja planowana przez USA i W.Brytanię przeciwko Irakowi ma charakter jednostronny i nie spełnia określonego w Karcie NZ wymogu, by usuwanie zagrożeń dla pokoju odbywało się zbiorowym wysiłkiem.(ck)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą, czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne, to gra pozorów, czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.