Kolczykowanie w rękach weterynarzy
(PAP)
Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Aleksander Bentkowski zdecydował, że akcję kolczykowania bydła przeprowadzą lekarze weterynarii. Aby tak się stało, zgodę musi jeszcze wyrazić prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
23.09.2002 | aktual.: 23.09.2002 19:32
W akcji kolczykowania weźmie udział około 5 tys. lekarzy weterynarii i zootechniki.
Dotychczas zakolczykowano 1,1 mln sztuk bydła, czyli 1/5 całego pogłowia w Polsce.
Za zakolczykowanie i wprowadzenie do ewidencji Agencja zapłaci 5 zł za sztukę bydła. Oznakowanie cieląt urodzonych już podczas kolczykowania, lekarze weterynarii otrzymają 5,5 zł za sztukę. Natomiast za wpisanie do rejestru zwierząt, które zostały zakolczykowane podczas realizacji programu pilotażowego, Agencja zapłaci 1,5 zł za sztukę.
Kolczykowanie jest elementem budowy w Polce zintegrowanego systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt (IACS). Do końca roku w systemie tym mają się znaleźć wszystkie sztuki bydła.
Z unijnych przepisów wynika, że jeśli nie ruszy choćby część systemu, to cały polski zintegrowany system zarządzania i kontroli (IACS) nie zostanie zatwierdzony przez Komisję Europejską.
Do tej pory Agencja przeprowadziła przetarg na zakup i dostawę kolczyków dla bydła, w którym brało udział pięć firm. Wyłonione zostały dwie z nich.
Urząd Zamówień Publicznych (UZP) zobowiązał jednak Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do powtórzenia oceny ofert na zakup i dostawę kolczyków, ponieważ w trakcie procedury przetargowej agencja powinna odrzucić jedną z ofert.