Kofi Annan za wyraźną rolą ONZ w Iraku
W momencie, gdy Rada Bezpieczeństwa rozpoczęła dyskusję nad amerykańskim projektem rezolucji, mającej na celu zwiększenie pomocy międzynarodowej w Iraku, sekretarz generalny ONZ Kofi Annan wskazał na konieczność bardzo jasnej roli ONZ w tym kraju.
Zdaniem Annana, społeczność międzynarodowa "stoi obecnie w obliczu wielkich trudności (w Iraku)
, którym wszyscy musimy stawić czoło. Dyskusję nad podziałami i uzasadnieniami wojny trzeba zostawić historykom i politologom, a my musimy się skoncentrować na tym, co możemy zrobić dla narodu irackiego i jak pomóc ustabilizować Irak" - powiedział sekretarz generalny ONZ.
Piętnaście państw członkowskich Rady Bezpieczeństwa rozpoczęło w piątek po południu (czasu miejscowego) w siedzibie ONZ w Nowym Jorku pierwsze konsultacje nad nowym amerykańskim projektem rezolucji irackiej, który spotkał się z krytyką ze strony Paryża, Berlina i Moskwy, choć żadne z państw nie odrzuciło go definitywnie.
Piątkowa dwugodzinna dyskusja przebiegła w sposób dający podstawy do umiarkowanego optymizmu - uważa AFP. Wszyscy jej uczestnicy byli zdania, że amerykański projekt wymaga jeszcze wiele pracy. Wszyscy też wyrażali pogląd, że kompromis jest możliwy.
Ambasador amerykański w RB John Negroponte podkreślił, że rezolucja jest jedynie "projektem roboczym", a sekretarz stanu Colin Powell powiedział w Waszyngtonie, że Stany Zjednoczone gotowe są "dostosować i poprawić" tekst rezolucji.
Amerykański projekt rezolucji liczy 18 artykułów i dotyczy czterech głównych kwestii: roli ONZ, reprezentacji irackiej, pomocy gospodarczej, sił międzynarodowych.
Stany Zjednoczone chcą rozmieścić w Iraku, obok sił koalicyjnych, wojska międzynarodowe, mające specyficzne zadania, jak ochrona ONZ czy władz irackich.