SpołeczeństwoKOD zabiera głos ws. prokuratorskich zarzutów dla byłego lidera Mateusza K.

KOD zabiera głos ws. prokuratorskich zarzutów dla byłego lidera Mateusza K.

Zarzuty poświadczenia nieprawdy w fakturach oraz przywłaszczenia 121 tysięcy złotych postawiła Prokuratura Okręgowa w Świdnicy byłemu liderowi KOD Mateuszowi K. oraz byłemu skarbnikowi tej organizacji Piotrowi C. Do sprawy odniósł się Komitet Obrony Demokracji.

KOD zabiera głos ws. prokuratorskich zarzutów dla byłego lidera Mateusza K.
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko

"Czekamy na wyjaśnienie, rozstrzygnięcie i jak najszybsze zamknięcie tej sprawy"

"Dowiedzieliśmy się dzisiaj o postawieniu przez prokuraturę zarzutów byłemu przewodniczącemu Kodu Mateuszowi i byłemu skarbnikowi Kodu Piotrowi. Czekamy na wyjaśnienie, rozstrzygnięcie i jak najszybsze zamknięcie tej sprawy." - czytamy na facebookowym profilu KOD-u.

"Wyrażamy nadzieję, że odbędzie się to w toku merytorycznej oceny całego zebranego materiału przez niezależny sąd i niezawisłych sędziów. Wierzymy, że KOD działając transparentnie wyjdzie z tej sytuacji mocniejszy między innymi o lepiej działające procedury." - zaznacza KOD.

Grozi im do ośmiu lat więzienia

Postawione zarzuty dotyczą okresu od marca do listopada 2016 roku. - Obaj podejrzani, działając wspólnie i w porozumieniu, poświadczyli nieprawdę w 9 fakturach wystawionych przez firmę Mateusza K. MKM Studio sp. z o.o. Na rzecz Komitetu Społecznego KOD, 6 faktur i Stowarzyszenia KOD, 3 faktury. Faktury obejmowały koszty usług informatycznych, które w rzeczywistości nie zostały wykonane - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk.

Zdaniem prokuratury, obaj podejrzani przywłaszczyli w ten sposób 121 tys. zł. - Usiłowali także przywłaszczyć na szkodę Stowarzyszenia KOD pieniądze w kwocie 15 tys. zł za rzekome wykonanie podobnych usług, jednak wypłaty zostały zablokowane przez członków zarządu KOD - dodał prokurator.

Śledczy ustalili, że wypłat na rzecz firmy Mateusza K. dokonywał ówczesny skarbnik KOD Piotr C. ze środków zebranych podczas publicznej zbiórki pieniędzy pod nazwą "Dla demokracji".

- W przypadku faktur wystawionych na rzecz Komitetu Społecznego KOD odbywało się to niezgodnie z celami zbiórki wskazanymi przez Komitet w zgłoszeniu zbiórki publicznej. Wypłaty były ponadto sprzeczne ze Statutem Stowarzyszenia KOD, zgodnie z którym do zaciągania zobowiązań na kwotę powyżej 10 tys. zł jest konieczna uchwała Zarządu - wyjaśnił prok. Orepuk.

Mateusz K. był przewodniczącym Komitetu Obrony Demokracji do końca maja 2016 roku. Wówczas, na pierwszym krajowym zjeździe delegatów KOD w Toruniu, zrezygnował z ubiegania się o to stanowisko na kolejną kadencję.

Źródło: WP, PAP, TVN24

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)