Kobieta więziła i głodziła ponad 50 psów
Blisko 50 psów więziła w swoim mieszkaniu 53-letnia kobieta ze Starej Wsi pod Warszawą. Zagłodzone i chore psy zabrali w tym tygodniu inspektorzy "Pogotowia i Straży dla Zwierząt" w Trzciance.
Jak mówi inspektor sekcji interwencyjnej Grzegorz Bielawski zwierzęta były przetrzymywane w strasznych warunkach. Były pozbawione dostępu do światła, bardzo długo nie jadły i nie piły. Prawie wszystkie boją się człowieka. Teraz zostały umieszczone w różnych miejscach w Polsce, w tak zwanych domach tymczasowych. Grzegorz Bielawski zaznaczył, że żadne schronisko w Polsce nie dysponuje taką ilością miejsc, by te zwierzęta przyjąć jednorazowo. Tym bardziej, że teraz wymagają one specjalistycznej opieki.
Pogotowie i Straż dla Zwierząt w Trzciance apeluje do ludzi dobrej woli o adopcję tych psów. Grzegorz Bielawski zaznaczył, że tylko dobre żywienie i dobra opieka jest w stanie zapewnić im powrót do normalności. Dodał, że koszt opieki weterynaryjnej pokryje "Pogotowie i Straż dla Zwierząt".
Grzegorz Bielawski podkreślił, że potrzebna jest także inna pomoc jak dostarczenie karmy, ryżu czy makaronu a także kocy, czy też wpłaty na konto na rzecz tych psów. Ich leczenie będzie kosztowało około 30 tysięcy złotych. Numer telefonu komórkowego pod który należy dzwonić to: 512 100 550. Adres strony internetowej to www.animals.org.pl.