Klub pięciu kontynentów

Barbara Piasecka-Johnson (162. miejsce na liście najzamożniejszych ludzi świata "Forbesa") nadal jest najbogatszą emigrantką polskiego pochodzenia. Jej majątek w ciągu roku zmalał jednak aż o 200 mln dolarów.

15.12.2003 | aktual.: 15.12.2003 08:49

W 2002 r. wyprzedziła drugiego na naszej liście Andrew Filipowskiego aż o 1,85 mld dolarów. W tym roku przybył jej konkurent, australijski przedsiębiorca polskiego pochodzenia Ryszard Pratt (386. na liście "Forbesa"), który ustępuje Piaseckiej-Johnson tylko o 800 mln USD. Ponieważ Pratt nadal powiększa swoje imperium biznesowe, a Piasecka-Johnson jest w zasadzie rentierką, w przyszłym roku mogą się zamienić miejscami.

"Drużynowo" tegorocznej liście przewodzi Polonia z USA (80%), ale są na niej przedstawiciele aż pięciu kontynentów. Najbogatsi polscy emigranci reprezentują właściwie wszystkie najważniejsze sektory gospodarki. Najwięcej jest przedstawicieli przemysłu (50%) oraz osób związanych z budownictwem i obrotem nieruchomościami (12%). Najzamożniejsi polonusi wywodzą się najczęściej z Małopolski (30%), Mazowsza (20%), Pomorza Gdańskiego (18%) i Wielkopolski (14%).

Mimo recesji w wielu regionach świata wszyscy - z wyjątkiem Piaseckiej-Johnson i Filipowskiego - poprawili swój stan posiadania sprzed roku. Na tegorocznej liście 100 najbogatszych Polaków Piasecka-Johnson znalazłaby się na drugim miejscu; ustępując jedynie Janowi Kulczykowi. Ryszard Pratt byłby trzeci. Zamykający listę 25 najbogatszych polonusów Bolesław Wydżga zająłby 47. miejsce wśród najbogatszych Polaków.

1.Barbara Piasecka-Johnson
Monako, Stany Zjednoczone, 2,3 mld USD
Lat 66. Poza Polską od ponad 30 lat. Pochodzi z Torunia. Zaraz po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych poznała Sewarda Johnsona, syna założyciela i współwłaściciela imperium farmaceutyczno-chemicznego Johnson & Johnson. Została jego kucharką, następnie opiekunką, a w końcu żoną. Owdowiała po 12 latach małżeństwa, dziedzicząc posiadłość rodzinną Jasna Polana w Princeton w stanie New Jersey (dzisiaj jest tam klub golfowy) i pakiet akcji J&J. Testament zaskarżyły dzieci Sewarda z pierwszego małżeństwa. Po głośnym procesie Barbara otrzymała około 450 mln USD. W 2003 r. magazyn "Forbes" sklasyfikował ją na 87. miejscu listy najbogatszych Amerykanów i na 162. pozycji na liście najbogatszych ludzi świata. Jej majątek (pomnożony głównie dzięki operacjom giełdowym) wynosi dziś 2,3 mld dolarów.

  1. Ryszard "Richard" Pratt Australia, 1,5 mld USD Lat 69. Z Polski wyjechał z rodzicami jako dziecko, najpierw do Anglii, potem do Australii. W 1948 r. jego rodzice wraz ze stryjem Maksymilianem Płotką założyli w Melbourne fabrykę Visy Industries produkującą tekturowe pudełka, dziś jedno z największych na świecie prywatnych przedsiębiorstw recyklingowych. Po ukończeniu studiów na wydziale aktorskim uniwersytetu w Melbourne rozpoczął pracę komiwojażera w firmie rodziców. Krótko pracował jako aktor w jednym z niewielkich teatrów londyńskich, by w połowie lat 50. poświęcić się działalności w biznesie. W 1959 r. po śmierci ojca objął kierownictwo Visy Industries, której przychody wynosiły wtedy niespełna 5 mln dolarów. Dziś przychody firmy sięgają 2 mld USD. Firma Pratta ma filie w całej Australii oraz w USA.
  1. Andrew J. "Flip" Filipowski Stany Zjednoczone, 500 mln USD Lat 53. Uznawany za jednego z najbardziej wpływowych liderów biznesu technologicznego w USA. Zaczynał od pracy w spółce Cullinet, w latach 70. największej firmie softwareŐowej świata. W latach 90. założył swoje pierwsze przedsiębiorstwo produkujące oprogramowanie - DBMS Inc., a następnie Platinum Technology (z filią w Polsce). W 1999 r. sprzedał Platinum za 3,6 mld USD firmie Computer Associates. Jego kolejna spółka Divine (roczny przychód: ponad 600 mln dolarów) po prawie czterech latach istnienia w lutym 2003 r. ogłosiła upadłość. Filipowski powołał jednak do życia nową firmę softwareŐową - Silk Road Tech. Andrew Filipowski zasiada m.in. w Chicago Board of Trade oraz w radzie University of Chicago. Przed kryzysem sektora nowych technologii jego majątek był wart około miliarda dolarów.
  1. Jan "Don Juan" Kobylański Urugwaj, Argentyna, 380 mln USD Lat 75. Poza Polską od wybuchu II wojny światowej. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci współczesnej polskiej emigracji. Po wojnie znalazł się w okupowanych Niemczech, gdzie zajmował się m.in. handlem amerykańską penicyliną. Potem wyjechał do Włoch, gdzie wraz ze wspólnikiem założył fabrykę narzędzi, którą na początku 1950 r. przeniósł do Paragwaju. Dzięki dyktatorowi tego kraju Alfredowi Stroessnerowi został "królem poczty", zbijając fortunę na druku i sprzedaży znaczków pocztowych. Później zajął się także handlem monetami pamiątkowymi. Pieniądze zarobione na znaczkach i monetach zainwestował m.in. w ziemię w okolicach słynnego kurortu Punta del Este w Urugwaju. Kobylański posiada ponad 10 tys. ha gruntów, które od lat dzieli na parcele i sprzedaje.
  1. Witold "Victor" Markowicz Stany Zjednoczone, 360 mln USD Lat 59. W USA od 35 lat. Studiował matematykę w Warszawie i w Hajfie. W USA założył firmę software'ową Matematica Inc. Jednym z jej pierwszych klientów był gigant spożywczy Nabisco, a następnie system loterii stanowych. Markowicz stworzył pierwszy skomputeryzowany system gry w amerykańskie Lotto. Z czasem jego firma przekształciła się w spółkę GTech. Po dziesięciu latach działania GTech miała filie w 50 krajach, w tym również w Polsce. Przychody firmy sięgały 400 mln USD rocznie. W 1998 r. Markowicz sprzedał GTech i zainwestował pieniądze w firmę konsultingową Mavi Management LLC oraz spółkę venture capital SnowMark Corporation, której kapitał wynosi ponad 600 mln USD.
  1. Tadeusz "Tad" Taube Stany Zjednoczone, 340 mln USD Lat 72, do USA przyjechał w lipcu 1939 r. Po studiach w Stanford University rozpoczął działalność w sektorze nieruchomości. Jego firma Westmont Companies (założona w 1968 r.) zajmuje się działalnością developerską w Kalifornii i sąsiednich stanach, inwestuje w apartamentowce. Taube jest założycielem i wieloletnim prezesem California Housing Council, organizacji opiniującej kierunki rozwoju urbanistycznego. Współorganizował ligę futbolową (United States Football League), jest właścicielem klubu sportowego Oakland Invaders. Od lat zarządza kilkoma dużymi fundacjami dobroczynnymi, m.in. Koret Foundation (majątek wartości ponad 300 mln dolarów). Jest członkiem wielu rad naukowych, aktywnym działaczem organizacji żydowskich (m.in. Taube Center for Jewish Studies przy Stanford University).
  1. Tadeusz "Tad" Witkowicz Kanada, Stany Zjednoczone, 300 mln USD Lat 53. Wyjechał do Kanady w wieku 15 lat. Po studiach pracował kilka lat w przemyśle elektronicznym. Od 23 lat prowadzi własne przedsiębiorstwa. Założył i wprowadził na giełdę Nasdaq firmę Artel, którą kupił później koncern 3Com. Następnie stworzył firmę Cross Comm (XCOM), produkującą komputery sterujące sieciami. Od trzech lat prowadzi nową firmę softwareŐową - Adlex (jej gdańska filia zatrudnia prawie 60 programistów).
  1. Felix Zandman Stany Zjednoczone, 260 mln USD Lat 74. Do USA przyjechał w latach 60. z Francji, dokąd wyemigrował po wojnie. Wojnę przeżył dzięki pomocy polskiej rodziny, która przechowała go piwnicy w okolicach Grodna. Po ukończeniu studiów w Nancy doktoryzował się z fizyki na Sorbonie. Jest założycielem, głównym udziałowcem (ponad 7% akcji) i prezesem firmy elektronicznej Vishay Intertechnologies (VSH), zatrudniającej ponad 20 tys. osób. Przychody spółki sięgają ponad 2 mld USD rocznie. Jest autorem wielu prac naukowych, laureatem prestiżowych nagród, m.in. prezydenckiego Medalu Zasługi. Magazyn "Forbes" wymienia go wśród najbardziej wpływowych postaci amerykańskiego przemysłu elektronicznego.
  1. Zygmunt "Ziggy" Świtkowski Australia, 225 mln USD Lat 56. Wyemigrował z rodzicami jako dziecko najpierw do Niemiec, potem do Australii. Przez kilka lat prowadził filię Kodaka w rejonie Pacyfiku - pod jego kierownictwem kilkakrotnie uzyskała tytuł "światowej firmy roku". Potem był szefem australijskiej firmy telekomunikacyjnej Optus. Od czterech lat jest prezesem rady nadzorczej i dyrektorem Telstry - piątej co do wielkości spółki w Australii (wartość 30 mld USD). Jego roczna pensja wynosi ponad 2,5 mln dolarów.
  1. Bogdan i Jerzy "Jorge" Bembnowscy Brazylia, 220 mln USD Do Brazylii wyemigrowali z rodzicami jako dzieci ponad 40 lat temu. Jeszcze na studiach, w 1968 r., założyli w Kurytybie manufakturę Plastipar, zajmującą się produkcją wyrobów z tworzyw sztucznych. Z czasem stała się ona jedną z największych w Brazylii firm produkujących uchwyty, zawiasy do mebli i obicia siedzeń do samochodów. Niedawno przedsiębiorstwo zostało kupione przez niemiecką firmę Hettich, największego na świecie producenta haków i uchwytów. Po sprzedaży Plastiparu bracia Bembnowscy zajmują się rozwijaniem nowej firmy - fabryki wyrobów z poliureatanu Nicos.
Źródło artykułu:Wprost
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)