Kłótnia przy bilardzie - 4 osoby nie żyją
Co najmniej cztery osoby zginęły w mieście Tafawa Balewa północnej Nigerii, gdy kłótnia podczas gry w bilard przerodziła się w konflikt między grupami religijnymi - poinformowały lokalne władze.
Walki pomiędzy chrześcijanami a muzułmanami rozpoczęły się, gdy grupa młodych ludzi grających w bilard wdała się w spór, który szybko przerodził się w gwałtowne starcia.
Spłonęły kościoły i meczety, zniszczono domy. Policja patrolowała ulice, a władze miasta nie wykluczają, że do sił porządkowych dołączy wojsko.
Mohammed Abdul Kadir Indabawa z policji stanowej poinformował, że siły bezpieczeństwa ustawiły na ulicach barykady, by konflikt nie rozlał się na kolejne dzielnice miasta.
Gwałtowne starcia między chrześcijanami a muzułmanami nasilają się przed kwietniowymi wyborami w Nigerii, które mogą z kolei - jak obawia się wielu ekspertów - jeszcze bardziej nakręcić spiralę przemocy w kraju, w którym demokracja liczy zaledwie dekadę.
Napięcia te spowodowały już w minionym miesiącu śmierć ponad 200 osób w okolicach miasta Jos, stolicy stanu Plateau w środkowej Nigerii.
W 2010 roku w zamieszkach pomiędzy muzułmanami a chrześcijanami w pobliżu Jos zginęło około 1000 osób.
Niewyobrażalny mord w imię religii - zobacz zdjęcia!