Kłodzko pod wodą. Mamy nagranie z drona
Nysa Kłodzka wystąpiła z brzegów, zalewając Kłodzko. Na miejscu jest reporter Wirtualnej Polski Jakub Bujnik. Na opublikowanym nagraniu z drona widać zalane ulice i domy.
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl
Kłodzko to jedno z wielu miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej, które zostało zalane w wyniku utrzymujących się od czwartku nawalnych deszczy. Tu wystąpiła z brzegów Nysa Kłodzka.
Wodowskazy na godzinę 12:45 pokazują 672,1 cm. Tym samym stan rzeki znacznie przekroczył ten z 1997 roku, kiedy to Nysa Kłodzka osiągnęła poziom 655 cm.
Na miejscu jest reporter WP Jakub Bujnik, który z lotu ptaka zarejestrował sytuację w mieście. Na opublikowanym w social mediach nagraniu widać zalane ulice miasta. Woda podchodzi miejscami pod poziom pierwszego piętra.
"Kłodzko pod wodą. Rzeka wdarła się do miasta. W wielu budynkach nadal są mieszkańcy" - informuje reporter WP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burmistrz Kłodzka zabiera głos
- Najwięcej wody jest w Ośrodku Sportu i Rekreacji, który jest całkowicie pod wodą. Nieprzejezdne są ulica Połabska, Skośna, Chełmońskiego, Krótka, Śląska, Lutycka, Bielisławska oraz Słowackiego - przekazał Michał Piszka, burmistrz Kłodzka.
Dodał, że według prognoz ma padać jeszcze 9-10 godzin. - Ten deszcz jest specyficzny – jest mżawka, a później nawały deszczu - dodał Piszko.
Burmistrz zwrócił uwagę, że działają zbiorniki retencyjne na Bystrzycy Dusznickiej, która jest dopływem Nysy Kołodziej. To zbiorniki w Krosnowicach i w Szalejowie. - Ale nie mamy żadnych zbiorników wybudowanych na Białej Lądeckiej, co oznacza, że z części wschodnie masywu Śnieżnika wszystkie wody trafiają do Białej Lądeckiej, a ona zasila Nysę Kłodzką i to jest główny powody tego, że Nysa wystąpiła z koryta i zaczęła zalewać miasto - mówił burmistrz.
Biała Ladęcka wylała w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim. Wody tej rzeki podtopiły również mniejsze miejscowości w gminie Kłodzko.
Źródło: WP/PAP