Klienci mają problemy z bankami

Wzrasta zainteresowanie konsumentów usługami bankowymi w Polsce. Jak jednak wynika z analizy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wciąż istnieją obszary, w których dochodzi do łamania praw słabszych uczestników rynku.

26.01.2007 07:10

Niemal 60 proc. Polaków korzysta z usług banków. To dwukrotnie więcej niż na początku lat dziewięćdziesiątych. Z roku na rok coraz chętniej zakładamy rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe – obecnie posiada je ponad 70 proc. gospodarstw domowych. Wzrasta także tempo rozwoju bankowości elektronicznej – ponad 10 mln klientów korzysta z dostępu do rachunku bankowego przez Internet. Niestety konsumenci spotykają się z licznymi problemami na rynku usług finansowych.

W ciągu ostatnich miesięcy Prezes UOKiK prowadził 61 postępowań, w których kwestionował działania banków. Problemy konsumentów wynikają głównie ze stosowanych przez przedsiębiorców postanowień umownych, które kształtują prawa i obowiązki słabszych uczestników rynku w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.

Ponad połowa klientów banków zgłaszających się do UOKiK narzeka na niekorzystne warunki zawierania umów, m.in. na uzależnianie uzyskania kredytu od założenia rachunku w banku. Przykładowo Kredyt Bank zobowiązywał konsumentów do otwarcia do dnia uruchomienia kredytu rachunku Ekstrakonto oraz złożenia deklaracji stałych wpłat na rachunek, pod rygorem odstąpienia przez bank od umowy w dniu przewidywanego uruchomienia kredytu. Należy jednocześnie przypomnieć, że postanowienie trafiło już do rejestru klauzul niedozwolonych, który prowadzony jest przez Prezesa Urzędu (klauzula nr 267). Jego stosowanie jest niezgodne z prawem. Wątpliwości Urzędu budzi także nieinformowanie konsumentów o zmianach opłat i prowizji podczas trwania kontraktu (np. Volkswagen Bank, Bank Gospodarki Żywnościowej). Zgodnie z prawem klient powinien zostać powiadomiony z odpowiednim wyprzedzeniem o istotnych zmianach warunków umowy, tak by miał możliwość wypowiedzenia jej (klauzula nr 712).

Powszechne jest pobieranie przez banki opłat za monity i wezwania do zapłaty. Ponadto podnoszonym przez konsumentów problemem jest nakładanie przez banki podwójnej kary w przypadku nieterminowej spłaty zadłużenia na karcie kredytowej, np. Citibank. Zdaniem UOKiK zastrzeganie dodatkowych opłat karnych za opóźnione świadczenie, obok zawsze przysługujących w takim przypadku odsetek ustawowych, jest niezgodne z prawem (klauzula nr 623).

Ponadto z informacji zebranych przez UOKiK wynika, że banki nierzetelnie przekazują dane o zadłużeniu konsumentów do Biura Informacji Kredytowej. Powiadomienie BIK powinno wiązać się z jednoczesnym poinformowaniem samych zainteresowanych, którzy powinni mieć możliwość zweryfikowania danych. W przypadku, kiedy konsument nie wie, że bank przesyła informacje do Biura, może się zdarzyć, że ubiegając się o kredyt w innej instytucji otrzyma odpowiedź odmowną w związku z powołaniem się instytucji finansowej na informację o zadłużeniu w BIK.

Prezes UOKiK kwestionuje również praktyki wprowadzające konsumentów w błąd. Przykładem może być reklama jednego z banków – masz dowód w kieszeni? odbierz swój kredyt! Tak podana informacja mylnie sugeruje, że do uzyskania kredytu jedynym niezbędnym dokumentem jest dowód osobisty. W praktyce rozpatrzenie wniosku przez bank uzależnione było od spełnienia kilku innych wymagań.

Pozytywnym efektem prowadzonych do tej pory działań UOKiK dotyczących praktyk stosowanych w usługach finansowych jest chęć współpracy wyrażana przez banki, które coraz częściej bez potrzeby wszczynania postępowań – dostosowują się do wskazówek UOKiK. W 2007 roku Urząd zamierza przeprowadzić tzw. rekontrole. UOKiK zbada, czy ponad 1000 klauzul, które już zostały wpisane do rejestru postanowień niedozwolonych nadal znajdują się w obrocie z konsumentami również na rynku usług finansowych.

Konsumenci powinni pamiętać, że w razie pojawienia się jakichkolwiek trudności, konsumenci mogą liczyć na pomoc rzeczników konsumentów czy organizacji konsumenckich (Federacja Konsumentów, Stowarzyszenie Konsumentów Polskich). Ponadto konflikt z przedsiębiorcą nie zawsze oznacza konieczność wystąpienia na drogę sądową. Spory między konsumentami a bankami w zakresie roszczeń pieniężnych z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania usługi może rozstrzygać Arbiter Bankowy - poinformowała Małgorzata Cieloch, Rzecznik prasowy UOKiK.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)