Klewki: bat zamiast wąglika

Według lekarzy weterynarii w Klewkach (woj. warmińsko-mazurskie) nie było zwierząt zakażonych wąglikiem, a przypadki zgonów bydła były spowodowane złym traktowaniem.

Inspektorzy ochrony środowiska stwierdzili, że w ziemi zakopano więcej padłych sztuk bydła niż wynika to z oficjalnej dokumentacji.

We wtorek gotowy będzie oficjalny raport po kontroli, prowadzonej od ubiegłego tygodnia przez te służby.

Kontrola w Klewkach to wynik listu, który Andrzej Lepper skierował do ministra ochrony środowiska Stanisława Żelichowskiego. Lider Samoobrony chciał, by minister podjął pilne działania w związku z tym, że - według Leppera - w okolicy Klewek zakopano szczątki bydła padłego na skutek eksperymentów mających na celu otrzymanie zarodników wąglika.

Sławomir Różański, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Olsztynie powiedział w poniedziałek, że kontrola polegała na sprawdzeniu dokumentów i wypytywaniu mieszkańców, przy czym inspektorzy ochrony środowiska byli szczególnie zainteresowani sprawą padłych sztuk bydła, a nie rzekomym wąglikiem.

Weterynarze stwierdzili, że nie było tam zwierząt zakażonych wąglikiem, a przypadki zgonów zwierząt były spowodowane złym ich traktowaniem - powiedział Różański.

Od początku uważaliśmy, że nie było tam wąglika. Ale gdy poważna frakcja parlamentarna składa oficjalne zawiadomienie ministrowi, to musimy zadziałać- powiedział Różański.

Dodał, że na pewno w Klewkach padło więcej zwierząt niż podawano w oficjalnej dokumentacji prowadzonej przez osobę odpowiedzialną za hodowlę w tym gospodarstwie.

Inspektorzy stwierdzili po prywatnych rozmowach z mieszkańcami, że w gospodarstwie hodowlanym w Klewkach zwierzęta były źle traktowane. Z rozmów wynika, że np. cielne krowy były rażone prądem albo, że bydłu wstrzykiwano środki chemiczne.

Jeżeli dotrzemy do ludzi, którzy to potwierdzą to będę chciał zawiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia z ustawy o ochronie zwierząt. Oskarżony byłby pan, który w tym czasie zarządzał tym gospodarstwem - powiedział Różański. (ajg)

Wybrane dla Ciebie
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole