Kleszcze atakują! Zima ich nie zniszczyła
Długa zima ich nie zniszczyła. Wręcz przeciwnie, nagły wzrost temperatury sprawił, że wygłodniałe kleszcze ruszyły na łowy i cierpliwie czekają na żywicieli - zarówno ludzi, jak i zwierzęta.
22.04.2013 | aktual.: 22.04.2013 16:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Doktor Marta Supergan-Marwicz z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wyjaśnia, że w tym roku zima sprzyjała tym pajęczakom. Kleszczy byłoby mniej, gdyby panowały siarczyste mrozy i nie było śniegu. Wybuch wiosny, sprawił, że w na łąkach, parkach i w lasach pojawiły się groźne pasożyty.
Kleszcze są niebezpieczne, bo mogą przenosić groźne choroby: wywołaną bakteriami - boreliozę i wirusowe - kleszczowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Doktor Ewa Duszczyk z Kliniki Chorób Wieku Dziecięcego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wyjaśnia, że osoba ukłuta przez zakażonego wirusem kleszcza ma na początku objawy podobne do grypy, a po paru dniach przerwy następuje zaostrzenie choroby.
Doktor Duszczyk podkreśla, że w przypadku kleszczowego zapalenia mózgu nie ma skutecznego leku, można jedynie łagodzić objawy choroby. Dlatego eksperci rekomendują szczepienia przeciwko kleszczom. Koneczne są 3-4 dawki podawane w odpowiednich odstępach czasu. Jedna szczepionka kosztuje około 80- 90 złotych. Przeciwko boreliozie nie ma szczepionki. Można natomiast skutecznie leczyć chorobę antybiotykami.
Kleszcza najlepiej usunąć pęsetą do góry, nie trzeba go wykręcać. Później ranę - zdezynfekować.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">