Klęska głodu w Korei Północnej
Co najmniej 430 ludzi zmarło z głodu w ciągu ostatniego miesiąca na północy KRLD - poinformowała południowokoreańska organizacja pomocowa i humanitarna "Good Friends".
25.07.2007 | aktual.: 25.07.2007 15:27
Według władz Korei Północnej, zgony powodowane są "jakąś chorobą", ale organizacja "Good Friends", powołując się na anonimowego lekarza z Północy, mówi o skutkach długotrwałego niedożywienia.
Organizacja nie chce podać swoich źródeł informacji, ale zwraca uwagę, że potwierdziły się jej poprzednie doniesienia na ten temat.
W opublikowanym w lipcu raporcie "Good Friends" informowała o pogorszającej się sytuacji żywieniowej w północnych regionach KRLD.
Na brak żywności nie narzekają mieszkańcy Phenianu - według "Good Friends" jest to propagandowy zabieg. Nie brakuje jej także dla wojska, co jest to zgodne z polityką "songun" ("wojsko na pierwszym miejscu") realizowaną przez przywódcę kraju Kim Dzong Ila.
Seul stara się pomagać głodującym Koreańczykom na północy. W czerwcu Korea Południowa wysłała tam 10,5 tys. ton ryżu. Według południowokoreańskiego Ministerstwa ds. Zjednoczenia Narodowego cała pomoc, a więc 400 tys. ton ryżu, ma zostać dostarczona w ciągu pięciu miesięcy.
Od czasu klęski głodu w połowie lat 1990. Korea Północna jest zdana na pomoc zagraniczną, by wyżywić 23 miliony obywateli.
Organizacja "Good Friends" zaapelowała do Korei Południowej i wspólnoty międzynarodowej o przyspieszenie pomocy.
Pod koniec marca agenda ONZ - Światowy Program Żywnościowy (WFP) - poinformowała, że reżim w Phenianie poprosił o zwiększenie pomocy, tłumacząc, że brakuje miliona ton żywności.
"Good Friends" jest organizacją niezależną, zajmującą się zbieraniem informacji na temat uchodźców i łamania praw człowieka w Korei Płn.