Kłęby dymu nad Rzeszowem. W ogniu stanęła elektrociepłownia
Sześć zastępów straży pożarnych gasiło pożar na terenie remontowanej przez firmę zewnętrzną chłodni wentylatorowej w EC Rzeszów. Rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja zapewnił, że pożar jest już opanowany, nikomu nic się nie stało.
Dyżurny ze stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie przekazał przed godz. 14 Wirtualnej Polsce, że pożar wybuchł w chłodni kominowej elektrociepłowni przy ulicy Ciepłowniczej. Zapaliła się również konstrukcja szkieletowa.
Pożar był widoczny był nawet z okolic portu lotniczego Rzeszów-Jasionka oraz drogi S19.
Rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja uzupełnił te informacje i dodał, że zgłoszenie o pożarze przy ulicy Ciepłowniczej w Rzeszowie strażacy otrzymali przed godz. 13.
- Okazało się, że płonie nieużytkowany budynek chłodni wentylatorowej. Ogniem objęta była elewacja budynku o wymiarach około 25 na 20 metrów i wysokości 12 metrów - powiedział strażak.
Zapewnił, że pożar jest już opanowany. - Nie ma zagrożenia dla innych budynków - dodał. Zaznaczył, że nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konrad Mróz z biura prasowego Grupy PGE w komunikacie przesłanym mediom poinformował, że do pożaru doszło na terenie remontowanej przez firmę zewnętrzną chłodni wentylatorowej w EC Rzeszów.
- Zdarzenie nie ma wpływu na proces produkcji i dostaw ciepła i energii elektrycznej. Na czas remontu chłodnia była odstawiona z eksploatacji – przekazał Mróz. Również zapewnił, że w czasie pożaru nikomu nic się nie stało i że nie ma też zagrożenia dla innych instalacji.
Na ten moment strażacy nie wiedzą, co mogło być źródłem zaprószenia ognia. W tej sprawie będzie toczyć się śledztwo. Służby informują ponadto, że dzięki sprawnej akcji gaśniczej jakość powietrzna nie powinna ulec szczególnemu pogorszeniu.
źródło: WP Wiadomości / PAP