Kłęby dymu nad Rostowem. Panika w regionie
"Coś się pali, słychać eksplozje" - alarmują mieszkańcy Rostowa nad Donem w Rosji. Jak podaje "Privet-Rostov" płonie magazyn paliw na terenie terminala zbożowego. Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych potwierdza te informacje.
03.04.2024 | aktual.: 04.04.2024 08:42
Pierwsze doniesienia o pożarze pojawiły się za sprawą mieszkańców Rostowa, którzy usłyszeli serię eksplozji. "Coś się pali, słychać wybuchy. Co się dzieje?" - pisali na lokalnych kanałach Telegramu.
Jak podaje 161.ru "dym widać z różnych części miasta". "Moment wybuchu został zarejestrowany na nagraniu. Według świadków było ich kilka" - czytamy.
Chwilę później doszło do kolejnej eksplozji.
Pożar wybuchł na terenie terminala zbożowego. "Według wstępnych informacji płonął magazyn paliw na terenie terminalu zbożowego. W centrum miasta panuje bardzo duży ruch, zewsząd widać migające światła. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną pożaru" - pisze kanał "Eto Rostow".
Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych podało, że zgłoszenie do jednostek ratunkowych wpłynęło ok. godz. 18:46 czasu polskiego. "Otrzymano wiadomość, że płonie hangar. Na miejsce kierowane są służby" - czytamy.
Kilkadziesiąt minut później w kolejnym komunikacie, ministerstwo podało, że pożar objął powierzchnię tysiąca metrów kwadratowych. "Nie ma rannych ani zabitych" - podkreślono.