Kiszczak na przymusowych badaniach

Unika rozprawy, czy naprawdę choruje?

Obraz

/ 4Generał Kiszczak zostaje w szpitalu

Obraz
© PAP

Drugi dzień z rzędu trwają badania lekarskie Czesława Kiszczaka w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, które mają dać odpowiedź czy generał może stanąć przed sądem za wprowadzenie stanu wojennego. Kiszczak został zatrzymany we wtorek rano w Warszawie. W karetce, pod eskortą policji, przewieziono go do gdańskiej placówki.

Do tego samego szpitala trafił w środę były prezydent Lech Wałęsa po tym, jak wychodząc z kościoła poślizgnął się i złamał nogę. Zapytany, co sobie pomyślał, jak dowiedział się, że w tym samym szpitalu hospitalizowany jest PRL-owski generał, Wałęsa odpowiedział: "jako ludzie wszyscy jesteśmy tacy sami". - Sprawiedliwość wszystkich dosięgnie i ta boska i ta inna. Podobnie cierpimy i męczymy się na tym samym padole - dodał opuszczając po południu szpital z nogą w gipsie.

(WP.PL, TVN24, mg)

/ 4Generał w szpitalu pod obserwacją

Obraz
© PAP

Kiszczak został przetransportowany do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego karetką z obsługą lekarską i urządzeniami ratującymi życie na badania, których unikał. Doprowadzenie oskarżonego generała, po jego uprzednim zatrzymaniu, zostało zlecone policji.

/ 4Pod eskortą policji dowieziony do szpitala

Obraz
© PAP

W szpitalu Kiszczakowi towarzyszy żona, która w rozmowie z mediami broni męża. - On był sądzony przez ponad 20 lat i żaden proces nie udowodnił jego winy - powiedziała dziennikarzom Maria Teresa Kiszczak.

Zdaniem żony generała zatrzymanie i przetransportowanie jej męża na przymusowe badania było niepotrzebne. - Niewinny człowiek jest sądzony. Stan wojenny był po to, by ratować Polskę przed samobójstwem - stwierdziła Maria Teresa Kiszczak.

/ 411 biegłych ma 3 dni na ocenę stanu jego zdrowia

Obraz
© PAP

Badania zlecił warszawski sąd apelacyjny na wniosek Instytut Pamięci Narodowej. IPN domagał się ponownego przebadania Kiszczaka po tym, jak okazało się, że uczestniczył on w pogrzebie gen. Wojciecha Jaruzelskiego.

W październiku Kiszczak odmówił stawienia się na badania, twierdząc, że zdrowie nie pozwala mu pojechać do Gdańska.

Wybrane dla Ciebie
Śmierć 17-latka w parku rowerowym. Są wyniki sekcji zwłok
Śmierć 17-latka w parku rowerowym. Są wyniki sekcji zwłok
Ojciec księdza Olszewskiego z zarzutami. To nie koniec kłopotów
Ojciec księdza Olszewskiego z zarzutami. To nie koniec kłopotów
Netflix przejmie Warner Bros.? Trump chce się zaangażować
Netflix przejmie Warner Bros.? Trump chce się zaangażować
Działo się w nocy. Tajlandia zaatakowała cele w Kambodży
Działo się w nocy. Tajlandia zaatakowała cele w Kambodży
Rosja odnotowuje sukcesy na froncie. Alarmujące doniesienia
Rosja odnotowuje sukcesy na froncie. Alarmujące doniesienia
Rosja wyłożyła 107 mln dolarów. Na celowniku mały kraj
Rosja wyłożyła 107 mln dolarów. Na celowniku mały kraj
Trump "rozczarowany" Zełenskim. "Nie przeczytał propozycji"
Trump "rozczarowany" Zełenskim. "Nie przeczytał propozycji"
Nigeria. Uwolniono 100 uczniów porwanych z katolickiej szkoły
Nigeria. Uwolniono 100 uczniów porwanych z katolickiej szkoły
Definitywny koniec rozejmu? Starcia między Tajlandią a Kambodżą
Definitywny koniec rozejmu? Starcia między Tajlandią a Kambodżą
Węgry i Słowacja chcą storpedować plan UE. Chodzi o surowce z Rosji
Węgry i Słowacja chcą storpedować plan UE. Chodzi o surowce z Rosji
Ważny tydzień dla Ukrainy. Seria spotkań ws. pokoju
Ważny tydzień dla Ukrainy. Seria spotkań ws. pokoju
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej