Kiriłłow zginął w zamachu. W sieci nagrania z momentu eksplozji

W wyniku eksplozji, do której doszło we wtorek rano w Moskwie, zginął dowódca rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej gen. Igor Kiriłłow oraz jego asystent. Ładunek wybuchowy miał zostać ukryty w hulajnodze elektrycznej. W sieci pojawiły się nagrania z momentu eksplozji.

Pojawiły się nagrania z momentu eksplozji
Pojawiły się nagrania z momentu eksplozji
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. ALW

Do eksplozji bomby - jak podają rosyjskie media - doszło przed budynkiem mieszkalnym na Prospekcie Riazańskim - drodze, która zaczyna się około 7 km na południowy wschód od Kremla. Bomba o sile rażenia równej 200 gramom trotylu miała zostać ukryta w hulajnodze elektrycznej - przekazały Meduza i agencja Reutera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polowanie na Rosjan pod Kurskiem. Broń z USA nagrana w akcji

Jak informowała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na swoje źródło w SBU, hulajnoga z materiałami wybuchowymi została zdetonowana, gdy Kiriłłow i jego asystent znajdowali się przy jednym z budynków przy Riazańskim Prospekcie w Moskwie. "Obaj zginęli" - podano.

W sieci pojawiły się nagrania, ukazujące moment eksplozji.

"Kiriłłow był całkowicie uzasadnionym celem"

"Kiriłłow był zbrodniarzem wojennym i całkowicie uzasadnionym celem, ponieważ wydał rozkaz użycia zakazanej broni chemicznej przeciwko ukraińskiej armii. Taki niechlubny koniec czeka wszystkich, którzy zabijają Ukraińców. Odwet za zbrodnie wojenne jest nieunikniony" - podkreślił informator Interfax-Ukraina.

Gen. Kiriłłow był znany m.in. z tego, że od 2023 r. prowadził briefingi rosyjskiego ministerstwa obrony, podczas których informował, że Stany Zjednoczone są zaangażowane w program rozwoju broni biologicznej w Ukrainie. Przekonywał m.in., że USA opracowały metodę polegającą na wypuszczaniu "komarów przenoszących choroby" w kierunku wojsk przeciwnika - przypomniały na Telegramie kanały Meduza i Krymskij Wietier.

Czytaj też:

Źródło: PAP, Twitter

Wybrane dla Ciebie