W związku z napiętą sytuacją w kraju władze zamknęły główny, międzynarodowy port lotniczy w Manas. USA, które ma swoją bazę wojskową w tym porcie, zawiesiło wszystkie loty z Kirgistanu.
W czasie protestów antyrządowych w tym kraju i starć z milicją zginęło kilkadziesiąt osób. Opozycjoniści twierdzą, że zmusili rząd do dymisji.
Źródło artykułu: 