Kinga Duda przemówiła na wieczorze wyborczym. Kampania Przeciw Homofobii reaguje
Kinga Duda po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury przemawiała tuż po swoim ojcu. Córka urzędującego prezydenta zaapelowała o szacunek wobec osób o różnych poglądach, orientacji i kolorze skóry. Organizacja Kampania Przeciw Homofobii zareagowała na jej słowa.
''Swoją wypowiedź Kinga Duda rozpoczęła od słów chwalących jej ojca za dobrze wykonane zadania. Rozumiemy, że tyczyły się one kampanii prezydenckiej, która była kilkutygodniowym maratonem nienawiści" - komentuje w imieniu Kampanii Przeciw Homofobii Cecylia Jakubczak.
"Niezrozumiałym dla nas jest to, jak ktokolwiek, a tym bardziej córka prezydenta, może nazywać homofobiczną kampanię, podczas której Duda odczłowieczał osoby LGBT, nazywając je ideologią, dobrze wykonanym zadaniem" - czytamy. KPH przekonuje, że podsycana przez prezydenta nienawiść już przyniosła swoje żniwo, którym są pobicia, agresja słowna, znakowanie mieszkań, w których mieszkają pary osób tej samej płci, czy wypisywane na murach hasła odsyłające osoby LGBT do gazu.
Kinga Duda przemówiła na wieczorze wyborczym. Kampania Przeciw Homofobii reaguje
"Nie przekonuje nas też apel Kingi Dudy, aby nikt nie bał się wyjść z domu z powodu tego, kogo kocha. Ludzie już się boją. A boją się przez agresję, którą swoją kampanią obudził w polskim społeczeństwie jej ojciec, a prezydent Polski" - głosi stanowisko. KPH apeluje też do Kingi Dudy i zaprasza ją na spotkanie, na którym pozna skutki kampanii swojego ojca.
Wyniki wyborów prezydenckich 2020. Szymon Hołownia z uznaniem o słowach Kingi Dudy. "To był jasny punkt"
"Być może wtedy ciężar, który położyła na barki osób LGBT, mówiąc im, żeby się nie bały, przeniesie na barki ojca, apelując do niego, aby zadbał o to, żeby w Polsce nikt się nie bał, naprawiając to, co zepsuł'' - pisze KPH w komentarzu dla NOIZZ.pl.
Kinga Duda zabrała głos w niedzielę podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku. - Niezależnie od tego, kto wygra te wybory, chciałabym zaapelować do państwa o to, żeby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Ponieważ niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek - powiedziała.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl