Kim Dzong Il zamknął się w hotelu
Środa jest ostatnim dniem pobytu Kim Dzong Ila w Moskwie. Po południu albo wieczorem opancerzony pociąg północnokoreańskiego przywódcy rozpocznie ponad tygodniową podróż w kierunku Phenianu.
Lider Korei Północnej, który we wtorek wieczorem wrócił z wycieczki do Petersburga, spędził noc w hotelu Metropol w centrum Moskwy. Niewiele można powiedzieć o programie Kima na ostatnie godziny jego pobytu w Moskwie. Przywódca komunistycznej Korei w obawie o swoje bezpieczeństwo ciągle decyduje się wprowadzać poprawki i zmiany do ustalonego wcześniej grafiku.
Przed południem "drogi przywódca", jak się go nazywa w jego ojczyźnie, miał udać się na spacer na pobliski Plac Czerwony i oddać hołd ofiarom II wojny światowej w centrum pamięci w Parku Zwycięstwa. Pojawiają się jednak informacje, oczywiście niepotwierdzone, że Kim zdecydował się ograniczyć swój program i do obiadu, a może nawet do wyjazdu z Moskwy, pozostanie w hotelowym pokoju.
Kończąca się wizyta Kim Dzong Ila w Rosji wywołała wiele zainteresowania rosyjskich i światowych mediów. Niestandardowe zachowanie północnokoreańskiego lidera oraz przedsięwzięte olbrzymie środki bezpieczeństwa budziły ironiczne uwagi i komentarze rosyjskich mediów. (jask)