Kim był Epifaniusz Drowniak?
On jest nasz! – mówią Ukraińcy o słynnym malarzu prymitywiście z Krynicy, w Polsce znanym jako Nikifor.
17.09.2007 | aktual.: 17.09.2007 10:10
Obrazy Nikifora są porównywane z najlepszymi dziełami ukraińskiego prymitywizmu XVI–XIX wieku – z namalowanymi przez nieznanych z imienia i nazwiska autorów ikonami, portretami, rysunkami na szkle. Jest artystą tej miary co Niko Pirosmani (Pirosmaniszwili) czy Henri Rousseau-Celnik. Inspiracją dla dzieł Nikifora była ukraińska sztuka ludowa, odznaczająca się dekoracyjnością i wyrazistością rysunku, wyczuciem koloru, stosowaniem kontrastowych barw. Drowniak nigdy nie bywał w wielkich miastach, nie latał samolotami, a jednak rysował monumentalne drapacze chmur, na jego akwarelach i rysunkach całe miasta przedstawione są z lotu ptaka. Nie był żonaty, nie miał żadnych romansów z kobietami, a rysował wyrafinowane motywy pornograficzne. Szare osiedla szarych bloków zamieniał w kwitnące bukiety kwiatów.
Święty obłąkany
21 maja 1895 roku w miasteczku Krynica, w owych czasach zamieszkanym w 90 proc. przez Ukraińców, niema Rusinka Eudokia (Jewdokia) Drowniak urodziła syna. Nadano mu imię Epifaniusz (Epifan) na cześć świętego Epifaniusza, którego święto przypada wedle kalendarza cerkiewnego w dniu 25 maja. Imię było rzadkie i wymyślne, toteż dziecko nazywano potocznie Nikiforem. O ojcu krążyły najprzeróżniejsze słuchy.
Krynica jest uzdrowiskiem u podnóża Beskidu Niskiego. Miejscowa ludność zarabiała na życie, obsługując przyjezdnych. Eudokia pracowała jako sprzątaczka w pensjonacie Trzy Róże. Sprzątała między innymi w pokoju pana T., niemłodego zamożnego malarza. Po jakimś czasie służba zauważyła, że dziewczyna zaszła w ciążę. Sprawę załatwiono bezceremonialnie: Eudokia straciła pracę, bogaty malarz za 50 reńskich kupił od młodego kucharza zeznanie, że to on jest ojcem dziecka, a reszcie służby nakazano trzymać język za zębami.
Wołodymyr Olijnyk
Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Forum".