Kilku mężczyzn uwięziło 18-latkę w Gdańsku. Bili ją i grozili bronią. Usłyszą zarzuty
Na gdańską komendę zgłosiła się 18-latka, która została uwięziona przez kilku mężczyzn w mieszkaniu. Kobietę bito i grożono jej bronią. Gdy nie patrzyli, uciekła. Teraz mężczyznom grożą poważne zarzuty.
We wtorek po południu śledczy w ramach pościgu zatrzymali pierwszego z mężczyzn - 32-latka. Dwie godziny później w ich ręce wpadli dwaj kolejni: 30- i 41-latek. Policja postanowiła przeszukać ich mieszkania. Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli ok. 1 kg różnych środków psychoaktywnych takich jak dopalacze, kokaina, marihuana, dwie jednostki broni i amunicja.
Alarm w Gdańsku. Zagrożenie podtopieniami, zamknięte ulice
Okazało się, że jeden z ujętych mężczyzn był poszukiwany listem gończym i ukrywał się od kilku miesięcy, a kolejny należał do grupy przestępczej. Jak informuje portal dziennikbaltycki.pl, jeden z zatrzymanych to były konkubent 18-latki.
W czwartek mężczyznom zostaną postawione zarzuty.
Kobieta wykorzystała ich nieuwagę
Policjanci podjęli sprawę po tym, jak w poniedziałek do jednego z gdańskich komisariatów przyszła młoda kobieta i opowiedziała, co ją spotkało. Osiemnastolatka stwierdziła, że od godzin popołudniowych poprzedniego dnia była przetrzymywana przez kilku mężczyzn w jednym z gdańskich mieszkań.
Kobietę bito, grożono jej bronią i zapewniano, że w ciągu najbliższych miesięcy nie wyjdzie z mieszkania. Osiemnastolatka wykorzystała jednak chwilę nieuwagi mężczyzn i uciekła.
Źródło: dziennikbaltycki.pl