Nazista patronem tramwaju w Gdańsku. "Czy to możliwe"?

"Wiadomości" TVP opublikowały materiał o szokującym patronie tramwaju w Gdańsku. "Czy to możliwe, by w wolnej Polsce oddawano hołd naziście?" - pytała we wstępie prowadząca. "W Gdańsku - możliwe. Portal wPolityce.pl poinformował, że jeden z tramwajów w Gdańsku nazwano imieniem niemieckiego naukowca, członka NSDAP, oskarżonego o pomoc w zbrodniczych eksperymentach, jakie na więźniach obozów koncentracyjnych prowadził Josef Mengele". Władze miasta na razie sprawy nie chcą komentować.

Jeden z tramwajów w Gdańsku. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa
Bartosz Lewicki
141

Każdy tramwaj w Gdańsku ma swojego patrona. Ten z numerem bocznym 1038 nosi imię Adolfa Friedricha Johanna Butenandta, który podpisał przysięgę niemieckich profesorów na wierność Hitlerowi i z własnej woli zapisał się do NSDAP.

- Przed II wojną światową i w jej trakcie prowadził badania dzięki funduszom przeznaczonym na zbrojenia, badania bezpośrednio związane z prowadzeniem wojny, poniewaz chodziło mn.,in. o lepsze doposażenie pilotów Luftwaffe - tłumaczy w rozmowie z "Wiadomościami" dr Przemysław Waingertner, publicysta i historyk z Uniwersytetu Łódzkiego.

Tramwaj nosi nazwisko Butenandta od 2011 roku. Po sześciu latach pojawiła się refleksja: patron ma być zmieniony. Z wagonu zniknęło nazwisko nazisty, jednak tylko z zewnątrz. W środku nadal można znaleźć informację o patronie.

Jak tłumaczy w rozmowie z "Wiadomościami" Alicja Mongird, rzecznik Gdańskich Autobusów i Tramwajów, "w momencie, w którym nadawano tramwajom imiona patronów, nikt nie wiedział o życiorysie tego konkretnego patrona".

Reporter "Wiadomości" Jakub Wojtanowski przypomina jednak, że już w 2005 roku wokół tego nazwiska było głośno również w Gdańsku. Wtedy światowe media zaczęły oskarżać Adolfa Butenandta o udział w badaniach Josefa Mengele, który eksperymentował na więźniach niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Dopiero wtedy Politechnika Gdańska dowiedziała się, komu w 1994 roku przyznała doktorat honoris causa.

- Gdybym wtedy miał takie informacje, to nikomu nie wpadłoby do głowy aby proponować tę kandydaturę - mówi w archiwalnej wypowiedzi z 2005 roku Janusz Rachoń, ówczesny rektor Politechniki Gdańskiej. Wówczas - przypominają "Wiadomości" - władze Politechniki zapowiadały, że odbiorą tytuł Butenandtowi, jednak nic z tego nie wyszło. Jak tłumaczono - nie ma takiej procedury.

Źródło: "Wiadomości" TVP

Wybrane dla Ciebie

Media: Izrael nie chce czekać na decyzję Trumpa
Media: Izrael nie chce czekać na decyzję Trumpa
Obraził prezydenta w proteście wyborczym. Sąd Najwyższy nałożył karę
Obraził prezydenta w proteście wyborczym. Sąd Najwyższy nałożył karę
Setki Amerykanów opuszczają Iran. Media donoszą
Setki Amerykanów opuszczają Iran. Media donoszą
Oskarek nie żyje. Policja relacjonuje interwencję
Oskarek nie żyje. Policja relacjonuje interwencję
F-14 "upolowane" przez Izrael. Pokazali nagranie
F-14 "upolowane" przez Izrael. Pokazali nagranie
Plan się nie powiódł. USA chciały rozmawiać z Iranem
Plan się nie powiódł. USA chciały rozmawiać z Iranem
Łukaszenka posłuchał Trumpa. Kulisy zwolnienia więźniów politycznych
Łukaszenka posłuchał Trumpa. Kulisy zwolnienia więźniów politycznych
Wyniki Lotto 21.06.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 21.06.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski uderzył w Czechy. Jest błyskawiczna reakcja
Zełenski uderzył w Czechy. Jest błyskawiczna reakcja
Bez rozkazu do ataku. Doniesienia o bombowcach z USA
Bez rozkazu do ataku. Doniesienia o bombowcach z USA
Teheran gotowy do negocjacji. Stawia jednak warunek
Teheran gotowy do negocjacji. Stawia jednak warunek
Mocne słowa Zełenskiego. Mówi, po jakie kraje chce sięgnąć Putin
Mocne słowa Zełenskiego. Mówi, po jakie kraje chce sięgnąć Putin