Kilkadziesiąt postępowań. Grożą Tuskowi
Szef KPRM Jan Grabiec poinformował, że premier Donald Tusk jest przedmiotem gróźb, które napływają również do jego kancelarii. W związku z tym policja prowadzi obecnie kilkadziesiąt postępowań w tej sprawie. Grabiec odniósł się również do kontrowersyjnego spotu wyborczego Platformy Obywatelskiej.
- Premier Tusk czuje się bezpieczny, mimo iż w ostatnich latach, a także w ostatnich miesiącach, kiedy pełnił już funkcję premiera, stał się celem różnorodnych gróźb. Te groźby docierają do nas, do kancelarii premiera, czy też są formułowane w sieci - powiedział Grabiec podczas rozmowy w TVN24.
Dziesiątki gróźb i postępowań
Dodał, że policja prowadzi wiele postępowań, które dotyczą publicznie wyrażanych lub zawartych w prywatnej korespondencji zamiarów agresji fizycznej skierowanej przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi. - Mimo to, premier Tusk kontynuuje swoją pracę jak zwykle, ma normalny harmonogram - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef kancelarii premiera skomentował również spot wyborczy opublikowany przez Platformę Obywatelską na stronie X. Spot ten rozpoczyna się od słów gen. Piotra Pytla, byłego szefa Służb Kontrwywiadu Wojskowego: "Rosja już tu jest. Jej największym sukcesem w Polsce jest PiS".
Spot ten spotkał się z krytyką w internecie. Poseł PiS Mariusz Błaszczak, który wystąpił w filmie, skomentował jego treść na antenie telewizji "wPolsce".
- Zapewne jest to forma utwardzania twardego elektoratu, który ma być jeszcze twardszy - ocenił Błaszczak. - Osiem gwiazdek to przecież dokładnie to samo, ale polsko-polska wojna to plan Putina - dodał.
Grabiec, mówiąc o spocie wyborczym Platformy Obywatelskiej, stwierdził, że "chodzi o to, że rządy PiS doprowadziły do tego, że wpływy rosyjskie w Polsce są większe niż kiedykolwiek wcześniej".
Grabiec: Wpływy Rosji w Polsce wzrosły
- Wpływy Rosji w Polsce wzrosły. Dotyczy to zarówno rosyjskiego wywiadu, jak i, powiedziałbym, siły ideologii rosyjskiej czy jej spojrzenia na politykę europejską - mówił Grabiec. - Ta polityka była również realizowana przez polityków PiS - dodał.
- Z całą pewnością zbieżność z dramatyczną sytuacją na Słowacji nie jest najszczęśliwsza, ale fakt, że bezpieczeństwo Polaków jest zagrożone, że wybór polityków PiS do Parlamentu Europejskiego oznacza obniżenie poziomu bezpieczeństwa Polski, jest czymś bardzo niepokojącym - zaznaczył Grabiec, odnosząc się do niedawnego zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę.
