Kijów oszalał ze szczęścia. Błyskawiczne memy z Bidenem

Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

"Nikt nie potrafi memować szybciej niż Ukraińcy. Poza tym bardzo chciałbym zobaczyć Bidena na stoisku perepiczki" - napisał w mediach społecznościowych reporter "The Financial Times" w Ukrainie, komentując reakcje ukraińskiego internetu na przyjazd Bidena. "Perepiczka" to rodzaj pączka z parówką.

Joe Biden na memach zajada się jednak przede wszystkim ulubionymi lodami, choć nie brakuje zdjęć na tle popularnych sieciowych kawiarni i marketów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zauważa aktywistka Maria Awdijewa, część memów powstała tuż przed potwierdzeniem niespodziewanej wizyty Bidena w Polsce.

Biden na ukraińskich memach występuje przede wszystkim z lodami, bo jak sam przyznał to podczas kampanii wyborczej w USA, są one jego przysmakiem. "'I'm Joe Biden and I love ice cream" - miał się kiedyś przedstawić, a jedna z firm nazwała na jego cześć lody z czekoladą i waflami.

Słynna była też pizza pepperoni z Głogowa Małopolskiego zjedzona przez Joe Bidena podczas poprzedniego pobytu w Polsce.

Czytaj też: Konferencja Bidena i Zełenskiego. "Efekty zobaczycie na polu bitwy"

Przybycie Bidena do Ukrainy zbiegło się w czasie z alarmem lotniczym na dużą skalę na Ukrainie, który ogłoszono około godziny 11:40. Alarm lotniczy dotyczy myśliwców MiG-31K, które przelatywały nad terytorium Rosji i Białorusi. Te samoloty są zdolne do przenoszenia hipersonicznych pocisków rakietowych typu Dagger - zauważa 24tv.ua.

"Kiedy zbliża się do rocznicy brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę, jestem dziś w Kijowie, aby spotkać się z prezydentem Zełenskim i potwierdzić nasze niezachwiane zaangażowanie na rzecz ukraińskiej demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej" - napisał Biden w mediach społecznościowych już z Kijowa.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ