Kierowcy stoją w korkach. Auta wloką się... 23 km/godz
Z najnowszego rankingu najwolniejszych miast portalu korkowo.pl wynika, że od maja do grudnia 2011 r. średnia prędkość na łódzkich ulicach oddalonych od ścisłego centrum o 2-5 km zmniejszyła się z 43 do 26 km/godz. Komunikacja miejska w Łodzi też odnotowuje opóźnienia z powodu korków.
10.01.2012 | aktual.: 10.01.2012 11:49
Dawid Nowicki z serwisu Korkowo.pl, który opracowuje raporty "Najwolniejsze miasta w Polsce" wyjaśnia, że jedyne, co pozostało łódzkim kierowcom chcącym ominąć korki, to przesiąść się z własnych aut do miejskiej komunikacji i cierpliwie wyczekiwać końca remontów.
Najtrudniej przebić się przez nie autobusom na ul. Rzgowskiej i Paderewskiego. A kursuje tamtędy aż osiem linii. Porównywalna ilość autobusów jeździ na trasie: Rydza-Śmigłego - Kopcińskiego - Palki - Strykowska. To drugi, najbardziej zakorkowany ciąg ulic w Łodzi.
- Linie najbardziej narażone na stanie w korkach to 70 i 75, bo kursują one po ul. Rzgowskiej, jak i Kopcińskiego. Problem z opóźnieniami jest też na linii nr 96, bo to jedna z dłuższych tras - przyznaje Marcin Małek z biura prasowego MPK. - Dlatego ważne jest, by kierowcy umożliwiali włączenie się do ruchu autobusom wyjeżdżającym z zatoczek. To pozwala na dotrzymanie rozkładu jazdy.
Według serwisu Korkowo.pl. przejezdność w centrum miasta, po wakacyjnych remontach, wcale się nie poprawiła. Mało tego, w porównaniu z majem, zmniejszyła się przepustowość dróg dojazdowych do centrum.
- Jeździ się coraz wolniej - przyznaje Mariusz Bedyniak, szef Tele Taxi 6400 400. - Przejazd ul. Strykowską, od Inflanckiej do Kopcińskiego, zajmuje od 25 do 30 minut, a to przecież tylko 4 km.
Według taksówkarzy największe korki tworzą się na ul.: Zgierskiej, Rzgowskiej, Pabianickiej, Rokicińskiej oraz Strykowskiej. - Teraz ze Strykowskiej można odbić w Telefoniczną albo Janosika i ominąć korki w drodze na Widzew. Trzeba jednak pamiętać, że podczas budowy nowego dworca nie będzie już przejazdu ani Niciarnianą, ani Widzewską. To zdecydowanie zwiększy korki na Strykowskiej - przewiduje Mariusz Bedyniak.
Zatory tworzą się też na ul. Kopcińskiego (od ronda Solidarności do al. Piłsudskiego), ul. Mickiewicza (od strony Retkini), ul. Zachodniej (od ul. Legionów do Lutomierskiej), ul. Północnej (od ul. Sterlinga do Kilińskiego), ul. Franciszkańskiej (od ul. Północnej do Wojska Polskiego). To najbardziej newralgiczne miejsca według łódzkich taksówkarzy.
Pracownicy ZDiT nie potrafili w poniedziałek odpowiedzieć na pytanie, czy mają pomysł na likwidację korków na ulicach dojazdowych do centrum. Statystyki mogą się więc pogorszyć, ale nie kłamią. Serwis Korkowo.pl bada prędkość w 10 miastach za pomocą urządzeń GPS.
