WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Pieszy zwrócił kierowcy uwagę, że nie staje się na chodniku. Został zaatakowany

Pewien pieszy w Łodzi postanowił zwrócić uwagę kierowcy, że stawanie samochodem na chodniku jest wbrew prawu. Doszło do ostrej kłótni zakończonej rękoczynami i interwencją policji. Dotarliśmy do filmu z całego zdarzenia, który poszkodowany nagrał telefonem komórkowym.

PolicjaPieszy zwrócił kierowcy uwagę, że nie staje się na chodniku. Został zaatakowany
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe

Do zdarzenia doszło w piątek, 26 listopada, w Łodzi. Około godz. 9.30 przy ulicy Pojezierskiej doszło do kłótni z udziałem trójki mężczyzn. Pieszy został fizycznie zaatakowany.

- Idąc z psem na smyczy chodnikiem w Łodzi ul. Pojezierską, zaskoczył i wystraszył mnie dźwięk auta za moimi plecami. Kiedy zwróciłem uwagę, że tu jest chodnik i tu się nie jeździ, kierowca pokazał mi ręką, bym spadał mu z drogi, więc wyjąłem telefon i zacząłem nagrywać — relacjonuje pieszy w nagranym wideo.

Łódź. Mężczyzna został zaatakowany, bo zwrócił uwagę, że nie parkuje się na chodniku

Na nagraniu widać spokojną, choć zdecydowaną wymianę zdań pomiędzy dwoma mężczyznami. Do dyskusji w pewnym momencie dołączył się trzeci mężczyzna -wnioskując z nagrania, był on znajomym kierowcy. To właśnie on zaatakował fizycznie pieszego nagrywającego całe zdarzenie.

- Zostałem zaatakowany. Został mi wytrącony telefon oraz zostałem uderzony z ręki otwartej w twarz, strącając mi okulary. Poza drobnymi przycinkami typu "społecznik", "pewnie cię baba rzuciła", to nic więcej się nie działo - opisuje pokrzywdzony.

Śmierć po brutalnej interwencji policji. Śmiszek: Monopol na stosowanie przemocy

Atak na pieszego w Łodzi. Na miejscu pojawiła się policja

Na końcu nagrania słychać, jak poszkodowany zapowiada zgłoszenie sprawy na policję. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze, którym mężczyzna pokazał film z całego zajścia. Poszkodowany opublikował też nagranie w internecie.

- Panowie wysłuchali moich zeznań, wysłuchali zeznań obu panów i spisali dane, nie stosując mandatów itp. Pouczyli mnie o prawie do zgłoszenia wykroczenia drogowego oraz zgłoszenia ataku. Wniosek za użycie przemocy fizycznej wobec mojej osoby został złożony. Stop agresji drogowej – podkreślił zaatakowany mężczyzna.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku