Kielecki sylwester w rytmie egzotycznej muzyki
W rytm skocznych, radosnych melodii
irlandzkich, szkockich i bretońskich, w wykonaniu zespołu
Beltaine, rozpoczęła się największa zabawa sylwestrowa w Kielcach -
bal "pod gwiazdami" koło miejskiego ratusza.
31.12.2006 | aktual.: 01.01.2007 01:01
Na mogącym pomieścić kilka tysięcy osób placu ustawiono kilkunastometrowej wysokości choinkę, której blask oraz migocące światła sceny stworzyły świąteczną, karnawałową atmosferę mimo braku śniegu.
Zgodnie z programem zabawy, do tańca zagra także znany już kielczanom zespół Ambulans, lecz hitem wieczoru ma być "Macho" - Krzysztof KASA Kasowski, który wystąpi przed północą i będzie bawić publiczność także po przyjściu Nowego Roku. Wówczas mają dominować rytmy latynoamerykańskie.
Na pożegnanie Starego Roku będzie pokaz sztucznych ogni, a na powitanie Nowego - salut armatni miejscowego Bractwa Artyleryjskiego. Życzenia noworoczne złoży wszystkim prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Niektórzy uczestnicy kieleckiego "sylwestra pod gwiazdami" zaplanowali na północ spotkanie z Babą Jagą. Świętokrzyska czarownica zatańczy na miotle wokół wieży zegarowej Muzeum Zabawek i Zabawy; pojawienie się tej wiedźmy ma być dobrą wróżbą na przyszłość.