Kielce: 26‑latek potrącił motorowerzystę i uciekł. Są zarzuty
Zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia usłyszał 26-latek, który w poniedziałek w Kielcach potrącił motorowerzystę. 51-letni mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.
06.08.2013 | aktual.: 06.08.2013 20:36
Jak poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji podkom. Grzegorz Dudek, prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 26-latka. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w środę. Mężczyźnie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi do 12 lat więzienia.
Do wypadku doszło w poniedziałek rano na skrzyżowaniu ulic Łódzkiej i Olszewskiego w Kielcach. Kierujący samochodem osobowym marki Saab zderzył się z motorowerem, po czym uciekł. Według ustaleń policji kierowca saaba wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Kierowca motoroweru, 51-letni mężczyzna, po przewiezieniu do szpitala zmarł.
Dzięki informacjom przekazanym przez świadków zdarzenia 26-letniego mieszkańca powiatu kieleckiego udało się zatrzymać ok. pół godziny po zdarzeniu w jego domu. Od mężczyzny czuć było alkohol, jednak nie zgodził się on na badanie alkomatem. Pobrano mu krew, którą poddano badaniu na obecność alkoholu i narkotyków.
Samochód, którym potrącono motorowerzystę, policja znalazła kilka godzin po wypadku w lesie niedaleko miejsca zamieszkania 26-latka.