Kielce. 13-latka urodziła martwe dziecko. Nowe fakty
Pojawiły się nowe informacje ws. śmierci noworodka, urodzonego przez 13-latkę w Kielcach. Ustalono, że dziewczynka urodziła w domu. Przeprowadzono też sekcję zwłok nowo narodzonego dziecka, jej wyniki jednak nie wskazały bezpośredniej przyczyny zgonu. Niezbędne będą dodatkowe badania w tym kierunku. Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód obecnie prowadzi w tej sprawie dwa śledztwa.
- Zakresem jednego postępowania przygotowawczego objęte są wszelkie okoliczności sprawy związane z urodzeniem dziecka, a drugiego kwestia obcowania płciowego z małoletnią poniżej lat 15. Postępowania prowadzone są w sprawie – powiedział w czwartek w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Daniel Prokopowicz przekazał, że z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika iż 13-letnia dziewczynka urodziła dziecko w domu 9 sierpnia. Załoga wezwanego pogotowia ratunkowego stwierdziła zgon noworodka. 13-latce zaś udzielono pomocy medycznej i zabrano ją do szpitala.
Kielce. 13-latka urodziła martwe dziecko. Są nowe fakty w sprawie
Z ustaleń śledczych wynika, że 13-latka urodziła dziecko w domu 9 sierpnia. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, którego załoga stwierdziła zgon noworodka, udzieliła pomocy 13-latce i następnie zabrała ją do szpitala.
Zobacz też: Radosław Sikorski: Elżbieta Witek popełniła przestępstwo
- Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, którego załoga stwierdziła zgon noworodka, udzieliła pomocy 13-latce i następnie zabrała ją do szpitala. Pod kierownictwem prokuratora i przy udziale biegłego lekarza sądowego przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia i zwłok noworodka - mówił w z kolei w rozmowie z Onetem.
Martwe dziecko urodzone przez 13-latkę. Sekcja zwłok nie ujawniła przyczyny zgonu
Rzecznik kieleckiej prokuratury wskazał, że sprawa wciąż ma charakter dynamiczny. Przesłuchani zostali już pierwsi świadkowie, zabezpieczono też dokumentację medyczną.
- Pod kierownictwem prokuratora i przy udziale biegłego lekarza sądowego przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia i zwłok noworodka. W środę 11 lipca wykonano sekcję zwłok - przekazał.
Jej wyniki na razie nie dały jednoznacznej odpowiedzi, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe. Do uzyskania ostatecznej opinii biegłego konieczne jest przeprowadzenie dodatkowych badań zleconych już przez prokuratora. Ojcu dziecka, za współżycie z nieletnią, może grozić 12 lat więzienia.