Kiedy studenci wrócą na uczelnie? Przemysław Czarnek komentuje
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oświadczył, że jeśli sytuacja epidemiczna nie ulegnie pogorszeniu, to od 1 października studenci wrócą na uczelnie. Podkreślił jednocześnie, aby tam, gdzie jest to możliwe, przeprowadzać sesje egzaminacyjne w trybie stacjonarnym.
W czwartek Przemysław Czarnek wziął udział w konferencji prasowej na Uniwersytecie Przyrodniczo-Technologicznym im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy. Rozmawiano o kwestii zmiany nazwy uczelni na Politechnikę Bydgoską.
Ministra zapytano m.in. o powrót studentów na uczelnie. Jego zdaniem jest to możliwe od nowego roku akademickiego. - Zachęcamy, widząc, że warunki pandemiczne na to po prostu pozwalają. Jeśli one się nie zmienią na gorsze - a wszystko wskazuje na to, że powinno być dobrze - to od pierwszego października studenci wracają do nauki stacjonarnej i te mury nowej Politechniki Bydgoskiej wypełnią się życiem studenckim, którego nam tu strasznie brakuje. Na tej uczelni i na każdej innej - powiedział szef resortu edukacji i nauki.
Czarnek zwrócił uwagę, że przywrócenie nauki stacjonarnej na uczelniach jeszcze w tym roku akademickim wiązałoby się z wieloma trudnościami. - Trudno było ich ściągać na kilka tygodni na zakończenie semestru letniego, ale już dzisiaj byłyby takie warunki, bo można prowadzić zajęcia, również te stacjonarne - tłumaczył minister
Zaapelował jednocześnie, aby tam, gdzie jest to możliwe, przeprowadzać sesje egzaminacyjne w trybie stacjonarnym. - Mamy bardzo elastyczne rozporządzenie, w którym dajemy decyzje rektorom uczelni. To oni w tej sprawie decydują - mówił Przemysław Czarnek.
Zobacz też: Minister Czarnek proponuje podwyżki. Szef ZNP ostro: Przekłada pieniądze z kieszeni do kieszeni