Kiedy salony fryzjerskie zostaną otwarte? Jacek Sasin zabrał głos
Salony fryzjerskie i kosmetyczne są zamknięte od 1 kwietnia, a ich otwarcie zaplanowane jest w trzecim etapie rządowego planu odmrożenia gospodarki. Niewiadomą jest, kiedy to nastąpi. Głos na ten temat zabrał wicepremier i minister aktywów państwowych, Jacek Sasin.
Na początku kwietnia rząd wprowadził obostrzenia, które sprawiły, że do odwołania zamknięto salony fryzjerskie i kosmetyczne. Taką decyzję podjęto ze względu na rozprzestrzeniającą się epidemię koronawirusa. Natychmiastowe zamknięcie salonów sprawiło, że cała branża popadła w kłopoty. Przedsiębiorcy z dnia na dzień zostali pozbawieni środków do życia. Zarówno fryzjerzy, jak i klienci czekają na decyzję o otwarciu.
Jacek Sasin o otwarciu salonów fryzjerskich
Przygotowany przez rząd program odmrożenia polskiej gospodarki zakładał, że otwarcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych zaplanowano w trzecim etapie luzowania obostrzeń. Dotychczas wdrożono dwa kroku odmrożenia gospodarki.. 4 maja otwarte zostały m.in. galerie handlowe, a kolejne decyzje mają być uzależnione od sytuacji epidemicznej w kraju.
W "Porannej Rozmowie" w RMF FM gościem Roberta Mazurka był wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zabrał głos m.in. w sprawie otwarcia salonów fryzjerskich.
- Otworzymy, kiedy będą warunki i kiedy będzie rekomendacja ministra zdrowia. W trudnych czasach musimy kogoś słuchać. On nas przeprowadził przez najtrudniejszy okres. Podchodzi racjonalnie do tego, co się dzieje. Na tyle szybko zareagował, ze przebieg epidemii jest łagodniejszy niż w wielu innych krajach - powiedział Sasin.
Kiedy otwarcie salonów fryzjerskich?
Data poluzowania obostrzeń nie jest jeszcze znana. Nieoficjalnie mówi się, że nastąpi to 18 maja, ale rząd nie potwierdza tej informacji. Zarówno fryzjerzy, jak i ich klienci niecierpliwie czekają na otwarcie salonów, a decyzja o poluzowaniu obostrzeń pozwoli im na powrót do normalności.
Według badania przeprowadzonego przez Fale Loki Koki wśród właścicieli salonów fryzjerskich, sześć na dziesięć z nich ma odłożone środki finansowe jedynie na miesiąc działalności. 44 proc. właścicieli stwierdziło, że jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie w maju zmuszeni będą, podjąć działania związane z redukcją zatrudnionego personelu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl