Kiedy odtajnienie notatki?
Szef sejmowej komisji śledczej Józef Gruszka oświadczył, że
najwcześniej w piątek może zostać odtajniona notatka wywiadu na temat spotkania Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem w Wiedniu.
16.10.2004 | aktual.: 16.10.2004 14:49
Jeszcze w sobotę komisja wystąpi do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu o przysłanie wszystkich materiałów na ten temat.
Szef komisji powiedział, że powinny one być do dyspozycji posłów w poniedziałek, jednak procedura odtajnienia dokumentów potrwa dłużej. Józef Gruszka wyjaśnia, że agencje muszą przeprowadzić stosowne konsultacje wewnętrzne, a być może powinno się również odbyć specjalne posiedzenie rządu. Decyzje nie są banalne - dodał Gruszka.
Sejmowa komisja śledcza ma zająć się przysłanymi materiałami we wtorek, a komisja do spraw służb specjalnych - w środę. Poseł Gruszka nie wykluczył również połączonego posiedzenia tych dwóch komisji.
Szef komisji dodał, że wystąpi ona do ABW i AW o wszystkie dokumenty dotyczące spotkania Kulczyka i Ałganowa. Komisja ma również otrzymać dokumenty z katowickiej prokuratury, która - według członków komisji śledczej - bada sprawy poruszone w notatkach ABW i AW, ktore trafiły już do komisji śledczej.
Według jednej z notatek Jan Kulczyk miał podczas spotkania z Ałganowem powoływać się na swoje wpływy u prezydenta Kwaśniewskiego w celu umożliwienia Rosjanom udziału w prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej. Aleksander Kwasniewski zapewnił, że nikomu nie udzielał pełnomocnictw w tej sprawie, notatka została sporządzona na podstawie informacji wywiadowczych.
Ten tajny dokument stał się w piątek przyczyną dużego poruszenia w Sejmie. Na wniosek posła Ligi Polskich Rodzin Romana Giertycha Sejm utajnił obrady, by zapoznać się z treścią notatki, a premier Marek Belka odpowiadał na pytania w tej sprawie. Odpowiedzi Belki nie zadowoliły opozycji, która wnioskowała nawet o powiązanie odtajnienia dokumentów z głosowaniem wotum zaufania. Wniosek taki przepadł i Sejm udzielił w końcu rządowi wotum zaufania.