Kiedy odbędą się wybory prezydenckie? To najbardziej prawdopodobna data
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosi datę wyborów prezydenckich na początku stycznia, najpewniej tuż po święcie Trzech Króli. RMF24 wskazuje najbardziej prawdopodobny termin I tury.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział na środowym spotkaniu w Jędrzejowie, że datę wyborów prezydenckich ogłosi na początku stycznia, najprawdopodobniej tuż po święcie Trzech Króli. Jak podaje RMF24, Hołownia podkreślił, że ma czas do 6 lutego, ale chce ogłosić termin jak najwcześniej, aby nie promować tylko największych kandydatów.
Hołownia zaznaczył, że pierwsza tura wyborów odbędzie się w maju. Możliwe daty to 4, 11, 18 lub 25 maja. Jednak 4 maja przypada na długi weekend, a 25 maja oznaczałoby II turę w Zielone Świątki.
- Te pierwsze daty są - jak wiadomo - trudne, bo to jest długi weekend, więc pewnie któraś z tamtych, które są poza długim weekendem - mówił polityk na spotkaniu z wyborcami. Wybór marszałka ograniczony jest więc do 11 i 18 maja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarz RMF FM Tomasz Skory słusznie jednak zauważył, że 18 maja to Dzień Dziecka, co czyni 11 maja najbardziej prawdopodobnym terminem. Hołownia chce uniknąć ogłaszania daty w ostatniej chwili, co było praktykowane przez jego poprzedników.
Zgodnie z polskim prawem, wybory prezydenckie muszą być zarządzone na dzień przypadający nie wcześniej niż 100 dni i nie później niż 75 dni przed końcem kadencji urzędującego prezydenta.
Hołownia podkreślił, że nie zamierza zwlekać z ogłoszeniem terminu wyborów, aby dać szansę wszystkim kandydatom na przygotowanie się do kampanii. RMF24 informuje, że decyzja o dokładnej dacie jeszcze nie zapadła, ale marszałek chce ją ogłosić jak najszybciej. Hołownia, zdaniem RMF24, ogłosi więc te datę już 7 stycznia.
Kto sobie lepiej poradzi w wyborach? Najnowsze sondaże
United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski przeprowadziło dwa alternatywne sondaże, które dają odpowiedź, jak potencjalni kandydaci KO - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski - poradziliby sobie w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
W wersji z Rafałem Trzaskowskim, prezydent Warszawy jako kandydat Koalicji Obywatelskiej mógłby liczyć na najwięcej tj. 34,8 proc. głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Na drugim miejscu znalazłby się kandydat PiS Przemysław Czarnek z wynikiem 27,2 proc. Należy podkreślić, że na razie Prawo i Sprawiedliwość nie przedstawiło oficjalnie swojego kandydata. Nazwisko byłego ministra edukacji i nauki pojawia się jednak wśród polityków, którzy mogą wystartować w wyborach z ramienia tej partii.
Na podium znalazł się także kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen z wynikiem 10,7 proc. Wyprzedził on marszałka Sejmu Szymona Hołownię (ma reprezentować Trzecią Drogę) o zaledwie 0,1 pkt proc.
Czytaj także:
Źródło: RMF24