Kiedy do UE? Rzecznik rządu widzi żadzę krwi
Widzę w państwa oczach żądzę krwi, ale nie mamy żadnych informacji, które mogłyby tę państwa namiętność w tym momencie zaspokoić - zwrócił się do dziennikarzy rzecznik rządu Krzysztof Luft podczas konferencji po środowym posiedzeniu rządu. Zaś wicepremier Janusz Steinhoff wyraził ubolewanie z powodu "zamieszania informacyjnego" wokół wypowiedzi premiera Jerzego Buzka i sekretarza KIE Jacka Saryusz-Wolskiego w sprawie daty wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Stanowisko rządu w tej materii jest jednoznaczne - pan premier, który reprezentuje rząd, nigdy tego stanowiska nie zmieniał w żadnej publicznej wypowiedzi i zawsze trzymał się daty naszych oczekiwań - 2003 r. - powiedział wicepremier.
Ani Steinhoff, ani rzecznik rządu, nie chcieli się w środę wypowiadać w sprawie ewentualnej dymisji ministra Saryusz-Wolskiego. Wszystkie te decyzje pozostają w rękach szefa rządu - zaznaczył Steinhoff.
W poniedziałek sekretarz KIE Jacek Saryusz-Wolski mówił, że Polska dopuszcza, iż wejdzie do Unii Europejskiej w 2004 r. We wtorek w Brukseli premier Buzek podtrzymał jednak rok 2003 jako datę postulowanego wejścia. (mk)