Kidawa-Błońska: nie sądzę, by Morawiecki cofnął nagrody. Ministrowie powinni je oddać
Wicemarszałek Sejmu jest przeciwna przyznawaniu premii dla urzędników i członków rządu. - Jeżeli premier uważa, że ministrowie powinni zarabiać mniej, to należy wprowadzić taką ustawę, a nie nagradzać ich bocznymi drzwiami - wyjaśnia.
Posłanka PO popiera decyzję Mateusza Morawieckiego o ograniczeniu kadry wiceministrów. - Są ministerstwa, gdzie jest ich za dużo - mówi. Jednocześnie nie sądzi, aby premier kazał oddać członkom rządu przyznane premie. - Powinni je zwrócić - apeluje w rozmowie ze stacją TVN24.
Przyznaje jednak, że niektórzy ministrowie mogą mieć z tym problem. - Nie wyobrażam sobie, skąd niektórzy z nich wezmą pieniądze na ich zwrot, skoro już je wydali. Chyba że banki będą udzielały specjalnych kredytów na zwroty tych nagród - zastanawia się Małgorzata Kidawa-Błońska.
Zobacz także: Posłowie będą rzadziej w Sejmie. Zarobią tyle samo, co wcześniej
- Trzeba to uregulować. Jeżeli rząd postanawia, że urzędnicy i ministrowie muszą więcej zarabiać, to należy wprowadzić taką ustawę, a nie robić fikcję, że bocznymi drzwiami daje się premie i nagrody - twierdzi wicemarszałek Sejmu.
Źródło: TVN24