KE do Izraela: wpuśćcie pomoc humanitarną do Strefy Gazy
Komisja Europejska zażądała od Izraela wpuszczenia dostaw pomocy humanitarnej do objętej walkami Strefy Gazy, zapowiadając jednocześnie 3 mln euro dodatkowej
pomocy dla dotkniętych konfliktem Palestyńczyków. KE nie potępiła wprost rozpoczętej w sobotę wieczorem izraelskiej ofensywy lądowej w Strefie Gazy, której celem jest zniszczenie pozycji islamistów z Hamasu.
- Blokowanie dostępu do ludzi, którzy cierpią i umierają, jest złamaniem prawa humanitarnego. Wzywam władze Izraela do poszanowania ich międzynarodowych zobowiązań i zapewniania przestrzeni humanitarnej dla dostaw - oświadczył unijny komisarz ds. pomocy humanitarnej Louis Michel.
W komunikacie podkreślił, że los Palestyńczyków w Strefie Gazy uzależniony jest od dostaw z zewnątrz "i z dnia na dzień ich sytuacja staje się coraz bardziej rozpaczliwa". Według organizacji humanitarnych, brakuje żywności, wody i lekarstw.
- Pomoc humanitarna Unii Europejskiej jest kierowana do tych, którzy są najbardziej w potrzebie, zgodnie z zasadami międzynarodowego prawa humanitarnego. Obowiązek poszanowania tych zasad ma charakter powszechny i ataki z jakiejkolwiek strony, w wyniku których są zabijani albo ranni cywile, są nie do zaakceptowania - oświadczył komisarz.
Zapowiedział, że nowa, przyznana w trybie pilnym, pomoc o wartości 3 mln euro zostanie dostarczona na miejsce "tak szybko, jak będzie to możliwe", by zaspokoić potrzeby Palestyńczyków, którzy ucierpieli w wyniku izraelskich nalotów oraz blokady zamieszkanej przez 1,5 mln ludzi Strefy Gazy. Kwota ta ma być wydana na żywność, środki medyczne i zapewnienie schronienia ludności cywilnej. W 2008 roku KE dostarczyła 73 mln euro pomocy dla palestyńskich ofiar konfliktu bliskowschodniego.
W niedzielę rozpoczyna się w regionie unijna misja, której celem jest uzyskanie rozejmu humanitarnego na Bliskim Wschodzie - przerwanie ognia ma umożliwić udzielenie pomocy ludności cywilnej. Na jej czele stanął szef dyplomacji Czech, które od 1 stycznia przewodniczą UE, Karel Schwarzenberg.
W sobotę rzecznik czeskiego przewodnictwa cytowany przez CzTK oświadczył, że ofensywa w Strefie Gazy jest przejawem polityki "defensywnej, a nie ofensywnej" Izraela. Schwarzenberg powiedział jednak później, że nawet niezaprzeczalne prawo danego państwa do obrony nie usprawiedliwia działań, których ofiarami padają głównie osoby cywilne.
Michał Kot