Katowice. Powiesili zdjęcia europosłów na szubienicy. Śledztwo będzie kontynuowane
Powieszenie zdjęć europosłów na szubienicach odbiło się szerokim echem. Katowicka demonstracja wywołała oburzenie, ale postępowanie w tej sprawie zostało umorzone. Sąd zdecydował, że należy ponownie przyjrzeć się sprawie.
12.02.2020 | aktual.: 30.03.2022 12:33
Pełnomocnik europosłów, których zdjęcia zawisły na szubienicach, złożył zażalenie na umorzenie postępowania w tej sprawie. Sąd Okręgowy w Katowicach przychylił się do jego zdania i zdecydował, że śledztwo będzie kontynuowane.
Zobacz także
Tym samym uchylono decyzję prokuratury, która została podjęta w listopadzie ubiegłego roku. - Prokuratura pokazała swoją kompletnie polityczną twarz; będę się oczywiście odwoływać. To jest absolutny skandal - komentowała wtedy sytuację Róża Thun, której wizerunkiem posłużyli się demonstrujący w Katowicach.
Katowice. Kontrowersyjna demonstracja. Narodowcy tłumaczą, co mieli na myśli
Akcję zorganizowały środowiska narodowe. Wymierzono ją przeciwko europosłom, którzy w Brukseli zagłosowali za rezolucją ws. praworządności w Polsce. Na szubienicach postawionych przed pomnikiem Wojciecha Korfantego zawisły zdjęcia Danuty Jazłowieckiej, Danuty Hübner, Barbary Kudryckiej, Julii Pitery, Róży Thun i Michała Boniego.
Prezes Ruchu Narodowego na Śląsku Jacek Lanuszny tłumaczył portalowi katowice24.info, że manifestującym "chodziło o wyrażenie sprzeciwu wobec pomówień przede wszystkim zachodnich demoliberałów i ich mediów przeciwko Polakom wyrażającym swoją dumę w trakcie Marszu Niepodległości". - Ale także sprzeciwiamy się tym europosłom z Platformy Obywatelskiej, którzy głosowali przeciwko Polsce w rezolucji w Parlamencie Europejskim - dodał.
Źródło: interia.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl