Katastrofalne wyniki kontroli w przedszkolach
Świętokrzyscy strażacy znaleźli ponad 700 nieprawidłowości w skontrolowanych przedszkolach. Na 198 sprawdzanych placówek, tylko w 18 nie było nieprawidłowości - poinformował młodszy brygadier Czesław Lalewicz z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Szefowie przedszkoli mają obowiązek usunięcia nieprawidłowości. Najwięcej zastrzeżeń strażaków dotyczyło łatwopalnych materiałów, którymi wyłożone były korytarze i drogi ewakuacyjne.
W wielu placówkach brakowało wydzielonych klatek ewakuacyjnych i awaryjnego oświetlenia, a jeśli były, to nieczynne. W kilkudziesięciu przedszkolach drogi ewakuacyjne były zastawione meblami.
W ponad 60 placówkach personel nie był przeszkolony z zakresu ochrony przeciwpożarowej. W razie pożaru, pracownicy mieliby problem z przeprowadzeniem ewakuacji i obsługą sprzętu gaśniczego - dodał młodszy brygadier Czesław Lalewicz.
Do kilku przedszkoli z powodu braku dróg przeciwpożarowych nie mogły też dojechać wozy gaśnicze.