Katastrofa w turystycznym raju. "Mamy w lodówkach mnóstwo jedzenia"
Popularna wśród polskich turystów wyspa Hvar przy adriatyckim wybrzeżu Chorwacji przeżywa koszmar. O poniedziałkowego wieczoru nie ma tam prądu. Nie wiadomo, co się stało i kiedy znów zaczną działać m.in. klimatyzatory i lodówki.
25.06.2024 | aktual.: 25.06.2024 15:08
W piątek doszło do gigantycznej awarii sieci energetycznej na Bałkanach. Cała Dalmacja, kraina położona wzdłuż wybrzeża Chorwacji, a także Czarnogóra i część Bośni i Hercegowiny straciły dostęp do dostaw prądu.
Nie działała sygnalizacja świetlna, nie kursowały tramwaje. Potężne problemy mieli restauratorzy i hotelarze: nie działały wypełnione jedzeniem lodówki, w kranach nie było wody, bo nie działały pompy. Przy gigantycznej fali upałów, która panowała w tym regionie, trudno było też znaleźć miejsce, gdzie można się było ochłodzić: nie funkcjonowała też klimatyzacja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Przyczyną przerwy w dostawach - jak później poinformowano - była awaria w czarnogórskim systemie przesyłu energii elektrycznej, spowodowana wyjątkowo wysoką temperaturą powietrza oraz nagłym wzrostem zużycia związanym z falą gorąca.
Dostawy energii udało się po kilku godzinach przywrócić. Okazuje się jednak, że nie był to koniec kłopotów mieszkańców i turystów w Chorwacji. W poniedziałek ok. godz. 22 zgasło światło na malowniczej wyspie Hvar.
Problemy w turystycznym raju
Mieszkańcy wyspy skontaktowali się z redakcją chorwackiego dziennika "Slobodna Dalmacija". Żalili się, że nie otrzymali żadnej informacji tłumaczącej braki w dostawie prądu.
- Mamy w lodówkach mnóstwo jedzenia. Hotelarze i restauratorzy, którzy utrzymują się z turystyki, są w naprawdę okropnej sytuacji - mówią mieszkańcy Hvaru.
Dodają, że już w przeszłości zdarzały się odcięcia prądu, gdy pioruny uderzały w pobliską infrastrukturę energetyczną, jednak "nigdy nie trwało to tak długo".
Redakcja zwróciła się z prośbą o informację do firmy energetycznej, która obsługuje region wyspy Hvar. Do godziny 14.20 odpowiedzi nie otrzymała.
Źródło: PAP, slobodnadalmacija.hr