Zawalił się cały system zasilania. Pięć państw bez prądu
Bośnia i Hercegowina, Albania, Chorwacja, Grecja, Czarnogóra i część Serbii przez kilka godzin miały problem z energią elektryczną. Powodem była "kaskadowa awaria sieci energetycznej", a także przeciążenie głównej linii przesyłowej systemu przesyłowego w Czarnogórze. "Nie udało się zapobiec rozprzestrzenianiu się załamania systemu energetycznego" - podał operator energetyczny Bośni i Hercegowiny. Awaria jest naprawiana, a prąd wraca do odbiorców.
21.06.2024 | aktual.: 21.06.2024 15:48
Jak podaje avaz.ba, do awarii doszło ok. godz. 12:25. "Nastąpiła w najgorszym momencie: na zewnątrz jest 40 st. C" - czytamy.
"Wstępną przyczyną były problemy na linii przesyłowej oraz przeciążenie kluczowych linii łączących 400 kV" - ogłosił niezależny operator systemu energetycznego Bośni i Hercegowiny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Bezpośrednią konsekwencją tego było kaskadowe przekazywanie zakłóceń. Podobny scenariusz miał miejsce 20 czerwca 2024 r. roku, kiedy wystąpił problem w Grecji, Macedonii Północnej, Albanii i Czarnogóry. Wówczas szybka interwencja personelu operacyjnego i lokalizacja problemu na granicy z Czarnogórą zapobiegła rozprzestrzenianiu się załamania systemu elektroenergetycznego Bośni i Hercegowiny" - dodano w komunikacie.
"Biorąc pod uwagę, że w dzisiejszych okolicznościach zakłócenia rozprzestrzeniły się na Chorwację, z którą Bośnia i Hercegowina posiada największą liczbę połączonych linii przesyłowych, nie udało się zapobiec załamaniu się systemu elektroenergetycznego. Obecnie kaskadowymi przerwami w dostawie prądu dotknięty jest cały region, a mianowicie: Bośnia i Hercegowina, Albania, Czarnogóra, Chorwacja i część Serbii" - dodano.
Jak czytamy w relacji lokalnych mediów, w wielu miastach zapanował chaos. Nie działają sygnalizacje świetlne, stanęła komunikacja miejska. Występują przerwy w dostawie wody. "Przejście przez przejścia dla pieszych w Sarajewie to misja prawie niemożliwa. Ludzie ryzykują życie" - czytamy.
Minister Energii i Górnictwa Czarnogóry Saša Mujović powiedział, że awaria spowodowana jest "dużym zużyciem energii i wysokimi temperaturami".
Według chorwackich mediów "wszystko zaczęło się w Czarnogórze".