Katastrofa smoleńska. Matka Gosiewskiego ma żal. "Antoni nas zawiódł"
Za nami 11. rocznica katastrofy smoleńskiej. Antoni Macierewicz przekazał, że raport końcowy dotyczący tej tragedii zostanie przyjęty w głosowaniu najprawdopodobniej w kwietniu. Były szef MON poinformował również o kluczowych dowodach świadczących o eksplozji samolotu, a nie wypadku. Do Macierewicza żal ma matka Przemysława Gosiewskiego, który także zginął 10 kwietnia 2010 roku. Chce ona zmiany przewodniczącego komisji.
Według ustaleń podkomisji, której szefem jest Antoni Macierewicz, 10 kwietnia 2010 roku doszło do eksplozji TU-154, a nie do zderzenia z drzewem. Były szef MON przekazał, że istnieją na to dowody.
Katastrofa smoleńska. Praca podkomisji Antoniego Macierewicza
Według polityka kluczowym zdarzeniem było znalezienie w szczątkach samolotu materiałów wybuchowych. - I to jeszcze do tego na tych fragmentach samolotu, które podkomisja zidentyfikowała jako części burty, w której nastąpiła eksplozja - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Macierewicz.
Szef podkomisji na antenie telewizji Trwam zaznaczył również, że zebrano świadectwa, które jednoznacznie stwierdzają, że "nie było winy pilotów".
W katastrofie smoleńskiej, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku, zginęło łącznie 96 osób. Oprócz prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony - Marii Kaczyńskiej zginął również Ryszard Kaczorowski - ostatni prezydent na uchodźstwie.
Śmierć poniosło również wielu parlamentarzystów, a także członkowie rządu Donalda Tuska, dowódcy wojskowi oraz przedstawiciele rodzin katyńskich i działacze społeczni. Na liście ofiar znalazł się również Przemysław Gosiewski - wicepremier oraz wiceszef Prawa i Sprawiedliwości.
Zobacz też: Katastrofa smoleńska. Wspomnienie ofiar
Katastrofa smoleńska. Rodzice Przemysława Gosiewskiego o Macierewiczu
Po 11 latach od tragedii ze śmiercią syna nie pogodzili się jego rodzice. - Nie ma takiego dnia i takiej godziny w dzień i w nocy, kiedy bym nie pomyślał o moim Przemusiu - czytuje słowa ojca polityka portal polsatnews.pl.
Jadwiga i Jan Gosiewscy pod swoim domem postawili pomnik ku czi pamięci syna. Matka zmarłego polityka podkreśliła, że jej syn zasługuje na to, aby przyczyna jego śmierci została wyjaśniona.
Przypomnijmy, że podkomisja pod przewodnictwem Antoniego Macierewicz pracuje od 2016 roku. Końcowy raport ma zostać poddany głosowaniu jeszcze w kwietniu. Rodzice Przemysława Gosiewskiego przekazali, że są zawiedzeni pracą byłego szefa MON.
- Jest mi bardzo przykro, że Antoni nas zawiódł w jakiś tam sposób przedłużaniem (...). Należałoby zmienić przewodniczącego - przekazała Gosiewska.