Katastrofa samolotu na Alasce. Zginęło 9 osób, przyczyny wypadku nie są znane
Dziewięć osób zginęło w katastrofie małego samolotu turystycznego na Alasce. Wrak maszyny został odnaleziony u podnóży granitowego klifu na południowy-wschód od miasta Anchorage.
Jak poinformował rzecznik Federalnej Administracji Lotnictwa USA, śmierć ponieśli wszyscy pasażerowie, którzy znajdowali się na pokładzie samolotu.
Samolot DeHavilland DHC-3 Otter rozbił się o granitową skałę nad jeziorem Ella, na południowym-wschodzie Alaski. Przyczyny wypadku nie są obecnie znane.
Jednostka, która wykonywała lot wycieczkowy, zaginął w czwartek popołudniu. Dziś zostaną podjęte próby wydobycia ciał z wraku. Teren miejsca wypadku jest górzysty, na akcje ratowniczą wpływa również niekorzystna pogoda.
Właściciel samolotu firma Holland America Line wydała oświadczenie, w którym udzieliła wsparcia rodzinom wypadku.
Zobacz także - Na Alasce odkryto wrak samolotu sprzed 60 lat