Katastrofa F‑18. Kula ognia w Saragossie
Do zdarzenia doszło w hiszpańskiej Saragossie podczas lotu pokazowego. Upadek maszyny spowodował widoczną na opublikowanym nagraniu eksplozję. F-18 należał do hiszpańskich sił powietrznych. Pilot zdążył się katapultować.
Myśliwiec F-18 z 15 Skrzydła Hiszpańskich Sił Powietrznych i Kosmicznych, który odbywał w sobotę loty pokazowe, rozbił się w bazie lotniczej w Saragossie.
Pilot zdołał się katapultować. Został przewieziony do szpitala w Saragossie z obrażeniami ciała i nóg. Armia Powietrzno-Kosmiczna poinformowała, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Pilot rozbitego F-18 jest już w szpitalu, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - czytamy w komunikacie opublikowanym na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jakiś problem". Hiszpański F-18 rozbił się w Saragossie
Według Guardia Civil myśliwiec, który wykonywał loty pokazowe, doznał "jakiegoś problemu" i rozbił się po tym, jak pilotowi udało się bezpiecznie katapultować z maszyny.
Incydent miał miejsce około godziny 12.10. Maszyna rozbiła się wewnątrz bazy lotniczej, nie powodując tym samym żadnych szkód wśród zabudowań cywilnych.
Nie jest to pierwszy wypadek z udziałem F-18 hiszpańskich sił powietrznych, jak donosi hiszpański dziennik "El Pais". Pierwszy incydent z udziałem tych samolotów miał miejsce w 1988 roku również w Saragossie. Wypadek miał miejsce dwa lata po ich wejściu do służby.
"W 2000 roku dwa F-18 stacjonujące w Saragossie rozbiły się w czasie lotu" - czytamy w hiszpańskiej gazecie.
Tragicznie zakończył się też wypadek, który miał miejsce pod Madrytem w 2017 roku. Stacjonujący w Torrejón de Ardoz rozbił się podczas startu. W katastrofie zginął pilot maszyny.