Katalonia: zamknięte apteki, nie ma pieniędzy na lekarstwa
Mieszkańcy Katalonii nie wykupią dzisiaj lekarstw, bo tamtejsze apteki będą zamknięte. Lokalny rząd od miesięcy zalega ze zwrotem pieniędzy za darmowe recepty i aptekarze nie mają już za co kupować medykamentów.
07.11.2013 05:31
Departament zdrowia katalońskiego rządu wciąż nie zapłacił za część zeszłego roku i 4 miesiące bieżącego. W sumie jest winien aptekarzom ponad 400 mln euro. Pieniądze miały wpłynąć we wtorek, ale tak się nie stało.
Kierujący Barcelońską Izbą Aptekarzy, Jordi de Dalmases, twierdzi, że sprzedający lekarstwa są rozczarowani i zrozpaczeni. Jak mówi, farmaceutom nie tylko nie zapłacono, lecz także nie zaoferowano żadnej pomocy. - Taka sytuacja trwa od dwóch lat. Wielu z nas na zakup lekarstw wydało wszystkie oszczędności - argumentuje Dalmases.
Kataloński rząd obiecał negocjować z bankami kredyty dla aptek, ale nie wszystkie mogą na nie liczyć. Banki odmawiają udzielenia pożyczki młodym aptekarzom oraz tym, którzy wcześniej wzięli pieniądze.