PolskaKasacja wyroku ws. próby kradzieży koszuli w Moskwie

Kasacja wyroku ws. próby kradzieży koszuli w Moskwie

Sąd Najwyższy uznał kasację
Prokuratora Generalnego i skierował do ponownego rozpatrzenia
sprawę Polaka, który za próbę kradzieży koszuli w Moskwie został
skazany przez rosyjski sąd na karę 5 lat i 3 miesięcy pozbawienia
wolności.

05.10.2005 | aktual.: 05.10.2005 15:54

Skazany Sławomir K. chce odbyć karę w Polsce, jednak jego obrońca nie zgadza się z wysokością wyroku. W sprawie pojawia się kilka paradoksów prawniczych, bowiem według polskiego prawa K. powinien być sądzony jedynie za wykroczenie. W takim przypadku jednak Polak nie mógłby odbyć kary w kraju, lecz zmuszony byłby odsiedzieć cały wyrok w rosyjskim więzieniu. Na mocy ratyfikowanej przez Polskę w 1978 r. Konwencji Berlińskiej osoby skazane za granicą za czyn, który w ich kraju nie jest przestępstwem nie mogą odbywać kary w ojczyźnie.

Sławomir K. w lutym 1999 r. usiłował ukraść koszulę w jednym z moskiewskich centrów handlowych. Został zatrzymany przez milicję i skazany przez Preobrażeński Sąd Okręgowy w Moskwie na 5 lat pozbawienia wolności. Ponieważ K. był już karany za kradzież, sąd dołożył mu 3 miesiące za recydywę.

Po roku na wniosek polskiego ministra sprawiedliwości warszawski sąd okręgowy na mocy Konwencji Berlińskiej uznał, że Sławomir K. może odbyć karę w polskim więzieniu. Do kraju skazany wrócił dopiero pod koniec 2001 r., po odbyciu prawie 3 lat kary w Rosji.

Według sądu okręgowego, K. popełnił przestępstwo usiłowania kradzieży. Nie zgodziła się z tym obrona, dowodząc, że koszula, którą chciał ukraść K., warta była 154 zł, co według polskiego prawa oznacza, że Sławomir K. popełnił jedynie wykroczenie, bowiem Kodeks karny kradzieżą określa zabór mienia o wartości powyżej 250 zł. Do zdania obrony nie przychylił się jednak Sąd Apelacyjny, uznając, że na tym etapie postępowania nie ma możliwości przekwalifikowania czynu.

Prokurator Generalny zaskarżył postępowanie do Sądu Najwyższego i zażądał kasacji wyroku na korzyść oskarżonego. W środę Sąd Najwyższy uznał kasację za zasadną i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sąd Okręgowy będzie musiał kolejny raz zdecydować, czy K. popełnił wykroczenie, czy przestępstwo. Obrona chce też, by Sławomirowi K. obniżono wysokość kary, ponieważ w Polsce za usiłowanie kradzieży grozi maksymalnie 5 lat pozbawienia wolności.

W tej sprawie jest kilka problemów natury procesowej - przyznał Sędzia Sądu Najwyższego Waldemar Płóciennik. Sławomir K. może jednak czuć się bezpieczny, bo do rosyjskiego więzienia nie wróci na pewno. Na tym etapie nie możemy wydać polskiego obywatela Rosji. Zabrania tego konstytucja - powiedział Płóciennik.

Źródło artykułu:PAP
kradzieżwięzieniewyrok
Zobacz także
Komentarze (0)