Kary dla firm za przestępstwa i szkody. Zbigniew Ziobro reaguje na awarię przepompowni
- Chcemy, aby w Polsce był mechanizm pozwalający nakładać na firmy wysokie kary finansowe - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. To pokłosie reakcja rządu na awarię przepompowni ścieków w Gdańsku.
W minionym tygodniu okresowy spadek napięcia spowodował zalanie i awarię silników w przepompowni ścieków Ołowianka w Gdańsku. By uniknąć zalania dolnych części miasta, zdecydowano o zrzucie nieczystości do Motławy. Stamtąd popłynęły do Zatoki Gdańskiej. To setki milionów litrów ścieków.
- Niezależnie od tego, jak ta sprawa się zakończy, pewne byty i podmioty prawne nie ponoszą z tego tytułu żadnych realnych konsekwencji - mówił Ziobro na konferencji prasowej. Minister sprawiedliwości chce prawnie usankcjonować pociągnięcie do odpowiedzialności karnej firm odpowiedzialnych za przestępstwa i szkody. Ziobro podkreślił, że choć "zarabiają ogromne pieniądze" nie ponoszą realnych konsekwencji za popełnione błędy
By to zmienić, resort przygotowuje projekt ustawy o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych. - Chcemy, aby w Polsce był mechanizm pozwalający takie firmy pociągać do odpowiedzialności i pozwalał nakładać na nie bardzo wysokie kary finansowe - mówił Ziobro.
Jak przekonywał, że takie rozwiązania funkcjonują już w innych krajach na świecie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości, 300polityka